Uderzył busem w ogrodzenie, miał ponad promil. Wypił „tylko trzy piwa” i „nie czuł się pijany”
11:58 17-02-2020
Do zdarzenia doszło wczoraj po godzinie 10 na ul. Prusa w Łukowie. Policjanci otrzymali zgłoszenie, z którego wynikało, że bus uderzył w ogrodzenie placu targowego.
Policjanci ustalili wstępnie, że 30-latek kierujący samochodem marki Volkswagen, jadąc z nadmierną prędkością na łuku drogi zjechał z jezdni. Następnie kierowane przez niego auto uderzyło w znak drogowy, ogrodzenie placu i upadło na lewy bok. Na szczęście kierujący autem i jego 18-letni pasażer nie doznali żadnych obrażeń ciała.
Jak się okazało, 30-latek był nietrzeźwy. Mężczyzna miał ponad promil alkoholu w organizmie. 30-latek tłumaczył mundurowym, że poprzedniego dnia przed północą wypił „tylko 3 piwa”. Twierdził, że wsiadając za kierownicę auta „nie czuł się pijany”. Mundurowi zatrzymali kierującemu prawo jazdy, wkrótce usłyszy on zarzuty i stanie przed sądem.
(fot. lublin112.pl – ilustracyjne)
Na jakiej podstawie stwierdzono nietrzeźwość, skoro alkomat mierzy stężenie alkoholu w wydychanym powietrzu? Gdzie są eksperci motoryzacyjni, którzy tak często starają się bronić kierowców, których policja stara się wrobić w coś czego nie popełnili? O ile alkomaty zawyżają te pomiary?
Ano na takiej podstawie, że eksperci potrafią mnożyć przez 2. Spróbuj, to nie takie trudne.
To były piwa Desant made in UA
… którymi popił ćwiarę spiru zza Buga .
Chyba mu się pory pomyliły… 3 piwa wieczorem i następnego dnia o 10 rano ponad promil… Promil po 3 piwach to można mieć od razu po spożyciu a nie po upływie 10 godzin
Lubartów, łuków, Kock tam jedynym zajęciem to jest chlanie co tydzień jakiś wypadek albo ucieczka pod wpływem.
Już pisałem kiedyś żeby dla Tłukowa i okolic stworzyć portal patomenel.pl
P.S. Jeszcze opole lub.
„Na szczęście kierujący autem i jego 18-letni pasażer nie doznali żadnych obrażeń ciał” – nie podzielam tego zdania.
Chętnie bym go u siebie widział
Czy, to kiedyś dotrze do ludzi, że jeżeli wypił to pod żadnym pretekstem nie ma prawa jechać autem. Niby takie proste, a jednak jakaś energia decyduje inaczej.
Wiellluuu ludzie niekoniecznie pod wpływem alkoholu nigdy nie powinno mieć możliwości wsiadania za kierownicę. Przypominam ze na 100 wypadków 95 powodują osoby całkowicie trzeźwe.
Jechałam dzisiaj przez Siedliska/Kozłówkę za jedną z tych ostrożnych i bezpiecznych emerytek-1/3 szerokości pojazdu jechała po ścieżce rowerowej,2/3 szerokości po pasie ruchu.
Gdyby nieświadoma niczego kobieta z dzieckiem na bagażniku nie trzymała się niemal pobocza na ścieżce rowerowej to została by bez orientu ściągnięta przez stare pudło najwyraźniej nie mieszczące się w pasie ruchu.