Piątek, 19 kwietnia 202419/04/2024
690 680 960
690 680 960

Tymczasowe odstępstwa od czasu pracy kierowców

W okresie od 12 sierpnia 2022 r. do 30 września 2022 r. będą obowiązywały tymczasowe odstępstwa od stosowania przepisów dotyczących czasu prowadzenia pojazdu. Decyzja o ich wprowadzeniu została podjęta w związku z nadzwyczajną sytuacją spowodowaną wojną na Ukrainie, pakietem sankcji Unii Europejskiej wobec Rosji i Białorusi oraz koniecznością zachowania płynności dostaw towarów.

Odstępstwa od czasu pracy kierowców są elementem przeciwdziałania barierom administracyjnym wynikającym z prawodawstwa unijnego w obrębie transportu drogowego, które są szczególnie widoczne w kontekście konfliktu zbrojnego na Ukrainie i jego wpływu na gospodarki wielu europejskich państw.

– Aby było możliwe wprowadzenie odstępstw od norm czasu prowadzenia pojazdów i okresów odpoczynku, określonych w rozporządzeniu (WE) nr 561/2006, konieczne było uzyskanie akceptacji ze strony Komisji Europejskiej na liberalizację przepisów związanych z czasem pracy kierowców – powiedział wiceminister infrastruktury Rafał Weber.

Tymczasowe odstępstwa mają zastosowanie do kierowców wykonujących krajowe i międzynarodowe przewozy drogowe rzeczy na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej. Odstępstwa te nie dotyczą kierowców autobusów. Zmiany obejmują:

– wydłużenie maksymalnego dopuszczalnego dziennego czasu prowadzenia pojazdu z 9 godzin do 11 godzin (odstępstwo od art. 6 ust. 1 rozporządzenia (WE) nr 561/2006);
– wydłużenie maksymalnego dopuszczalnego tygodniowego czasu prowadzenia pojazdu z 56 godzin do maksymalnie 60 godzin (odstępstwo od art. 6 ust. 2 ww. rozporządzenia);
– wydłużenie maksymalnego dopuszczalnego dwutygodniowego czasu prowadzenia pojazdu z 90 godzin do maksymalnie 96 godzin (odstępstwo od art. 6 ust. 3 ww. rozporządzenia);
– wydłużenie maksymalnego czasu prowadzenia pojazdu, po którym wymagana jest przerwa trwająca 45 minut, z 4 godzin i 30 minut do 5 godzin i 30 minut (odstępstwo od art. 7 ww. rozporządzenia);
– możliwość spędzania przez kierowcę regularnego tygodniowego okresu odpoczynku w pojeździe, o ile wyposażony on jest w odpowiednie miejsce do spania dla każdego kierowcy i znajduje się na postoju (odstępstwo od art. 8 ust. 8 ww. rozporządzenia).

Stosowanie tymczasowych odstępstw nie może powodować pogorszenia warunków pracy kierowców i poziomu bezpieczeństwa ruchu drogowego. Pracodawcy w dalszym ciągu pozostają odpowiedzialni za zdrowie i bezpieczeństwo swoich pracowników, a także innych użytkowników dróg. Nie należy zatem dopuszczać do sytuacji, w których kierowca będzie prowadził pojazd gdy jest zmęczony.

(fot. pixabay.com\źródło MI)

10 komentarzy

  1. Jak w grę wchodzi interes wielkich korporacji, to kierowca nagle może pracować dłużej. Jeśli nie wpływa to na bezpieczeństwo transportu, to znaczy, że nigdy nie wpływało i od początku mogły panować takie limity…

  2. Wieśniaczka w gumofilcach na szpileczkach

    Pamiętajcie, to Putin spowodował nie tylko wzrost turystyki zagranicznej obywateli UA (zwłaszcza do Polski), także i sposób zwracanie się do nich, per „bracie”, „siostro”, oraz koniec pandemii COVID, na nas wymusił zbieranie chrustu po otwarych po cowidzie pięknych polskich lasach i powrót do palenia tym ponoć szkodliwym polski węglem…
    A teraz, przy współpracy z UE, uczy nas szacunku do pracy kierowców.

  3. To już te nasze biznesmeny zajeżdżą biednych kierowców. I ciekawy jestem czy ktoś, np ITD będzie na bieżąco monitorować ilość zdarzeń z udziałem tych ciężarówek? Polskie biznesmeny transportowe, i nie tylko, zamiast podnieść pensje i zatrudnić więcej pracowników wolą wykorzystywać ponad siły tych co już mają bo wiadomo, że to mniej kosztuje i więcej kasy zostanie na nowe domy, samochody, kochanki i inne przyjemności…

    • Liczbę zdarzeń, nie ilość.

    • Wszystkie tacho powinny być raz w tygodniu podłączane do sieci i wysyłać raport do systemu wyłapującego nadużycia. Koszt rzędu kilkudziesięciu groszy. Wyrywkowe kontrole sprawdzające stan techniczny aut oraz prawidłowość zapisu tacho swoją drogą.
      Aktualnie kierowca, którego od dłuższego czasu nie zatrzymały służby, jest bezkarny za wszystko co zrobił 28 dni wstecz.
      Inna sprawa, że są kierowcy młodzi, zdrowi, skupieni i oni chcieliby więcej jeździć. No bo załóżmy, że wyjeżdżają w 2-tygodniową trasę i mogą prowadzić jedynie 90 godzin z 336 (26% czasu).

  4. Łeeee dla mnie żadne udogodnienie . U mnie czas jazdy reguluje magiczny kamień filozoficzny.
    Czary Mary i stojo zegary

  5. Jak tak to – panie kierowco przekroczył pan czas jazdy o 15 min ( 4:45) to poważne naruszenie ,bo chodzi o bezpieczeństwo nas wszystkich !

    Teraz nagle można 5,5h bez pauzy w sierpniowe upały i będzie bezpiecznie

  6. Pabloo(oryginał)

    A jak to pogodzić z pauzami? Bo mam się mieścić w 24h z trzema skróconymi jeszcze ok ale z regularnymi? O tym już nikt nie pisze.

  7. A czemu nie autobusy? Już lubelski ztm przygotował rozkłady po dziewiętnaście godzin na jednego kierowcę a tu lipa.

Z kraju