Na kolejnym lubelskim skrzyżowaniu uruchomiono całodobową sygnalizację świetlną. To efekt licznych zdarzeń drogowych, do jakich dochodziło w tym miejscu.
troche za pozno. jak to kilka dziesiat miesiecy temu na tym ze skrzyzowaniu moja kolezanka św. p. Emilia poniosla smierc. trzeba bylo w twdy to zrobic a nie teraz….
… i jakaś Baśka z pod Lublina wpakowała się volvem pod scenika ….
Olka
I co ? Jakby po tym zrobili swiatla to nagle by zmartwychwstala?
gorszysort
Po to są znaki aby je respektować…Dla nie ogarniętego,pijaka i pirata drogowego to nawet światła nie pomogą..!!
Reds
Idiotyzm
gregor
Przy Lubomelskiej też by się przydały,bo większość myśli że to jest rondo.
ałtor
I właśnie przez te głupie światła (dla kilku opóźnionych w rozwoju intelektualnym, powodujących wypadki) musiałem w środku nocy stać. Sam, nikogo nie było.
Jalllalo
straszne
Taa...
Ciekawe, czy inteligentny system korkowania miasta będzie puszczał ruch tam gdzie pojazd oczekuje. Czekamy na odpowiedź panie kielonek. No chyba, że te miliony poszły do kieszeni kolesi a sygnalizatory zamieniono tylko miejscami dla uwiarygodnienia tej inwestycji.
Aaron Fleischman
> Narzekaj, że w Lublinie to tylko światła i światła i nie idzie normalnie przez miasto przejechać
> ignoruj znaki drogowe tam gdzie świateł (jeszcze) nie ma, wymuszaj pierwszeństwo na innych kierowcach oraz na pieszych
Aaron Fleischman
Niech lubelscy kierowcy podziękują sami sobie – to jest efekt ich drogowego cwaniactwa, chamstwa i buractwa, które znajdują wyraz również w masie komentarzy na lublin112, aż kipiących pogardą dla ludzkiego życia, zdrowia i – przede wszystkim – przepisów ruchu drogowego. Bo przecież każdy jest przekonany, że to właśnie jemu wolno wybiórczo traktować prawo albo wręcz jeździć wg własnego widzimisię i niech inni na niego uważają.
Ale spokojnie – wciąż jest sporo skrzyżowań i przejść dla pieszych, gdzie świateł ciągle nie ma, więc przed wami jeszcze sporo roboty i wciąż jest pole do popisu, a raczej – popisów.
Przez bałwanów będzie teraz trzeba stawać w środku nocy na przelotowej trasie i puszczać z bocznych powietrze.
A bałwany nadal będą powodować wypadki, wjeżdżając na czerwonym – o to mogę się założyć.
Anty Kuba
Czyżbyś rozwoził pizze i kebaby po nocach, że tak cię to irytuje? A może jesteś sałaciarzem?
Ludzie w nocy śpią, czasami komuś się zdarzy, że będzie musiał w tych godzinach przejechać przez to skrzyżowanie, ale nie codziennie. A Ciebie widać że coś piecze, zupełnie jak byś musiał noc w noc tamtędy jeździć.
Wiklinowy Nocnik
Pod makro tez sobie zainstslujta tempaki bez pojecia o jezdzie
troche za pozno. jak to kilka dziesiat miesiecy temu na tym ze skrzyzowaniu moja kolezanka św. p. Emilia poniosla smierc. trzeba bylo w twdy to zrobic a nie teraz….
Bzdura
… i jakaś Baśka z pod Lublina wpakowała się volvem pod scenika ….
I co ? Jakby po tym zrobili swiatla to nagle by zmartwychwstala?
Po to są znaki aby je respektować…Dla nie ogarniętego,pijaka i pirata drogowego to nawet światła nie pomogą..!!
Idiotyzm
Przy Lubomelskiej też by się przydały,bo większość myśli że to jest rondo.
I właśnie przez te głupie światła (dla kilku opóźnionych w rozwoju intelektualnym, powodujących wypadki) musiałem w środku nocy stać. Sam, nikogo nie było.
straszne
Ciekawe, czy inteligentny system korkowania miasta będzie puszczał ruch tam gdzie pojazd oczekuje. Czekamy na odpowiedź panie kielonek. No chyba, że te miliony poszły do kieszeni kolesi a sygnalizatory zamieniono tylko miejscami dla uwiarygodnienia tej inwestycji.
> Narzekaj, że w Lublinie to tylko światła i światła i nie idzie normalnie przez miasto przejechać
> ignoruj znaki drogowe tam gdzie świateł (jeszcze) nie ma, wymuszaj pierwszeństwo na innych kierowcach oraz na pieszych
Niech lubelscy kierowcy podziękują sami sobie – to jest efekt ich drogowego cwaniactwa, chamstwa i buractwa, które znajdują wyraz również w masie komentarzy na lublin112, aż kipiących pogardą dla ludzkiego życia, zdrowia i – przede wszystkim – przepisów ruchu drogowego. Bo przecież każdy jest przekonany, że to właśnie jemu wolno wybiórczo traktować prawo albo wręcz jeździć wg własnego widzimisię i niech inni na niego uważają.
Ale spokojnie – wciąż jest sporo skrzyżowań i przejść dla pieszych, gdzie świateł ciągle nie ma, więc przed wami jeszcze sporo roboty i wciąż jest pole do popisu, a raczej – popisów.
Do dzieła!
Przez bałwanów będzie teraz trzeba stawać w środku nocy na przelotowej trasie i puszczać z bocznych powietrze.
A bałwany nadal będą powodować wypadki, wjeżdżając na czerwonym – o to mogę się założyć.
Czyżbyś rozwoził pizze i kebaby po nocach, że tak cię to irytuje? A może jesteś sałaciarzem?
Ludzie w nocy śpią, czasami komuś się zdarzy, że będzie musiał w tych godzinach przejechać przez to skrzyżowanie, ale nie codziennie. A Ciebie widać że coś piecze, zupełnie jak byś musiał noc w noc tamtędy jeździć.
Pod makro tez sobie zainstslujta tempaki bez pojecia o jezdzie