Tuligłowy: 69-latek zginął na pasach
12:37 05-09-2016
Wczoraj informowaliśmy o tragicznym wypadku na drodze krajowej nr 17 na wlocie do Krasnegostawu od strony Zamościa. Na wysokości miejscowości Tuligłowy ciężarowa scania potrąciła pieszego.
Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że 30-letni kierujący samochodem ciężarowym marki Scania, potrącił przechodzącego na oznakowanym przejściu dla pieszych 69-letniego mężczyznę. Pomimo podjętej reanimacji pieszy zmarł na miejscu.
Wypadek miał miejsce poza obszarem zabudowanym. Pieszy nie posiadał żadnych elementów odblaskowych. Trwa ustalanie dokładnych okoliczności wypadku.
2016-09-05 12:23:21
(fot. Policja Krasnystaw)
” Pieszy nie posiadał żadnych elementów odblaskowych…”, ale za to „mioł prawo (!), bo przecie na przejściu!”
I co mu , agentka towarzyska, po tym Prawie, jak trafił do grona aniołków.
A mógł poczekać te 10-20 sekund – żyłby.
mądremu nie trzeba tego tłumaczyć, tłumokom z kolei choćby wszystkie argumenty wytrącić to i tak nie zrozumieją…
Jak każdej ofiarze morderstwa nic po prawie, ale karę zabójca ponieść winien…
Pierdółko! zabawne to Twoje „żyłby”.
bo każdy myśli, że jak już pasy są jest święty, a tu lipa, trzeba w końcu zmienić mentalność łażenia po tych przejściach
to jeden z tych co mają pierwszeństwo na pasach czyli wchodzę na jezdnię bo mam pasy i []o mnie obchodzą auta,teraz mu na nagrobku wyryją ,,miał pierwszeństwo na pasach i skorzystał z tego”
Moim zdaniem wina pieszego, ale i tak szkoda gościa, współczuje też kierowcy bo pewnie świadomość potrącenia człowieka jeszcze ze skutkiem śmiertelnym jest straszna :/
Wina pieszego. Ale i „projektant” (w cudzysłowie, bo najwyraźniej Dei Gratia) tego przejścia ma swoje za uszami.
Przejście dla pieszych długości kilkunastu metrów, zlokalizowane zaraz za zakrętem (i zjazdem z solidnej górki, co na drogę hamowania kilkudziesięciotonowych zestawów z pewnością ma wpływ). Kto to zaprojektował? Kto dopuścił do eksploatacji?
przynajmniej Kubuś to napisałeś zgodnie z prawdą ale inne twoje posty to pomsta do nieba lub do rzeczoznawców bo starasz sie nim być,
Widzisz, ja mam zwyczaj opowiadania się po stronie „słabszych” uczestników ruchu drogowego, będących „w prawie”. W tym wypadku (a znam to skrzyżowanie z drogą na Hrubieszów) kierowca zestawu miał prawo nie zauważyć niewyposażonego w obowiązkowe odblaski pieszego. Do tego jechał z góry, wyładowanym samochodem, którego nie da się zatrzymać w miejscu… nie przy prędkościach dozwolonych poza terenem zabudowanym. Żeby chociaż oświetlenie tam było… ale nie, jest lampa skierowana na tory, po których w porywach dwa składy na dzień przejadą… a przejście dla pieszych pozostaje w zupełnej ciemności.
Skoro jest tam oznakowane przejście dla pieszych to ono powinno mieć także „elementy odblaskowe”, nie, pieszy!!!
czy wy się stroicie jak choinka w elementy odblaskowe wychodząc po zmroku z domu?!