Czwartek, 28 marca 202428/03/2024
690 680 960
690 680 960

Trzy firmy starają się o kontrakt na przebudowę Al. Racławickich. Tym razem przetarg najprawdopodobniej zostanie rozstrzygnięty

Wszystko wskazuje na to, że tym razem uda się w końcu rozstrzygnąć przetarg na przebudowę Al. Racławickich oraz ul. Lipowej i Poniatowskiego w Lublinie. Dwie ze złożonych ofert mieszczą się bowiem w kwocie, jaką na inwestycję zarezerwowało miasto.

W poniedziałek Zarząd Dróg i Mostów w Lubinie zapoznał się z ofertami złożonymi w przetargu na przebudowę Al. Racławickich. O kontrakt starają się trzy firmy, z czego dwie wyceniły swoje prace na kwotę mieszczącą się w tej, jaką miasto zarezerwowało na ten cel. Miasto na inwestycję zamierza przeznaczyć maksymalnie 110 mln złotych. Konsorcjum w skład którego wchodzi Przedsiębiorstwo Robót Drogowych z Lubartowa oraz Komunalne Przedsiębiorstwo Robót Drogowych z Lublina zażyczyło sobie 103,9 mln zł, firma Strabag 104,2 mln zł zaś Budimex za wykonanie prac chce 121,4 mln zł. We wszystkich ofertach ujęto taki sam okres gwarancji wynoszący 84 miesiące czyli siedem lat. To oznacza, że kluczowa do rozstrzygnięcia przetargu będzie w tym przypadku cena.

Projekt zakłada przebudowę i rozbudowę Al. Racławickich wraz z rondem Honorowych Krwiodawców, prace mają być również przeprowadzone na ul. Lipowej i ul. Poniatowskiego. Oprócz samej jezdni, inwestycja obejmuje również chodniki i ścieżki rowerowe oraz oświetlenie, przebudowane zostaną trakcja trolejbusowa i zatoki autobusowe, sygnalizacja świetlna, instalacje podziemne i kanalizacja deszczowa.

Inwestycja będzie realizowana w dwóch etapach. Pierwszy zakłada przebudowę Al. Racławickich wraz z Rondem Honorowych Krwiodawców i ul. Poniatowskiego. W tym przypadku pojawi się nowa nawierzchnia na całym odcinku Al. Racławickich, a jezdnia zostanie dostosowana do koncepcji bus-pasa. Oznacza to podobne rozwiązanie, jakie wprowadzono niedawno na Drodze Męczenników Majdanka. Oba skrajne pasy zostaną przeznaczone dla pojazdów komunikacji miejskiej oraz do skrętu w prawo. Po obu stronach pojawią się dwukierunkowe ścieżki rowerowe oraz ciągi piesze. Z kolei ul. Poniatowskiego zostanie poszerzona tak, aby znajdowały się na niej po dwa pasy jezdni w każdym kierunku. Po zachodniej stronie ulicy, pomiędzy Al. Racławickimi a ul. Popiełuszki, została zaprojektowana dodatkowa jezdnia służąca obsłudze terenów przyległych wraz z chodnikiem oddzielonym od jezdni pasem zieleni.

Drugi etap prac ma objąć przebudowę ul. Lipowej. Tutaj również oba skrajne pasy jezdni zostaną zamieniona na buspasy. W rejonie skrzyżowań wydzielone zostaną dodatkowe pasy do skrętu w lewo. Na wszystkich przebudowywanych ulicach wprowadzone zostaną też elementy mające na celu uspokojenie ruchu. Całość, jak zapowiada miasto, ma przyczynić się do poprawy płynności, bezpieczeństwa i usprawnienia warunków ruchu.

Jeżeli chodzi o zieleń, miasto wycofuje się z poprzednich pomysłów dotyczących wycięcia rosnących wzdłuż ulic drzew. Miało to pozwolić na ich poszerzenie, jednak zapadła decyzja, iż w większości przypadków, drzewa pozostaną nienaruszone. Te, które będą kolidowały z inwestycję, mają być przesadzane, a tylko w niektórych przypadkach usuwane.

(fot. Google Street View)

45 komentarzy

  1. czemu jeszcze drzewa nie wqyciete

  2. Taki remont to nie wymiana nawierzchni bitumicznej. Na taki „drobny remoncik” składa się kilka kilometrów sieci kanalizacyjnej, deszczowej + studzienki, oświetleniowej, sieć trakcji trolejbusowej (2x) z wymianą słupów trakcyjno-oświetleniowych (każdy ma fundament ze 150 kg zbrojenia i 1m3 betonu) oprawy ledowe, ok 15 sygnalizacji świetlnych ze słupami okablowaniem, nowymi sterownikami itd…….
    UTRUDNIENIA W RUCHU to dopiero będzie ….
    Ile to dostaną przekleństw i k… pracownicy wykonujący roboty od kierowców 😉

  3. A na Lipowej pewnie brak DDR bo po co? Znowu usłyszymy ile to km DDR powstało, a z Piłsudskiego do Racławickich to rowerzyści będą latać bo po co robić bezpieczne rozwiązania?

    • 1 pas ruchu dla zwykłych pojazdów to za mało (powinno być więcej). Natomiast jeden pas dla rowerów to za dużo. Niech rowerzyści jeżdżą po przejściach dla pieszych, a po chodnikach rower się prowadzi. Albo odwrotnie, bo każdy na swój sposób może interpretować przepisy.

  4. nie rozumiem co tam trzeba przebudowywać, przecież wystarczy wymienić nawierzchnię tj. asfalt, ewentualnie miejscami poszerzyć chodniki na te całe ścieżki rowerowe, a tu jakaś przebudowa ronda nawet? kolejne chore pomysły żukowskie w stylu misia i prezesa ochuckiego. Po co robić coś taniej i lepiej, skoro można wydrzeć więcej kasy dla znajomych firm i dać zarobić komu trzeba robiąc wwiele niepotrzebnych rzeczy, np. światła co 100 metrów itp

  5. 110 MILIONÓW za ok 2 km drogi?
    To ile może kosztować słup trakcji? asfalt, rura kanalizacji? kabel trakcji? studzienka? krawężnik? itp. Przeciez to są standardowe rzeczy, żadna kosmiczna technika!
    Ludzie, 110 MILIONÓW na co???? Modernizacja niecałe 2 km prostej drogi.
    Znowu miliony zł lecą do niemieckiego lub hiszpańskego żyda – ale już sama robota może być wykonana w 100% polskimi rękoma za 2200 zł? Wot, cały „trick” eurokomuny… Jak bylismy głupi, tak jesteśmy jeszcze bardziej – głupi i biedni.

    • Dopiero się obudziłeś? Ceny ida w górę z roku na rok, podziękuj wyborcom jedynej słusznej opcji politycznej za taki stan rzeczy.

  6. Niech biorą jak najwięcej Bruksela płaci pewnie w 100mln się wyrobi miasto ślę wezmą 10 więcej na nieprzewidziane koszty

  7. Kolejne przetargi (kto zrobi najtaniej) skończy się jak zwykle… rozgrzebią Racławickie i dojdą do wniosku że się przeliczyli …wykonawca się wycofa, a miasto zrobi kolejny przetarg. I tak remont przerodzi się w horror dla lublinian

  8. w sedno, potem ” miszczowie” b,będą lamentować o źle zbudowanej nawierzchni. I tak w kólko. tylko z mysleniem gorzej

  9. Witam.

    Po tej przebudowie miasto stanie w jednym gigantycznym korku.
    W tej chwili są po dwa pasy w obu kierunkach A. Racławickich. Z artykułu dowiadujemy się, że skrajne pasy zamienią się w: „bus pasy” i „ścieżki rowerowe”.
    W tym momencie jest bardzo duży ruch co powoduje zator na skrzyżowaniach. Pojazdy jadący od Krakowskiego Przedmieścia do ul. Kraśnickiej na wprost blokują miejsca za skrzyżowaniami. Każdy jedzie żeby się zmieścić za zielonym sygnalizatorem przez co pojazdy dojeżdżające z bocznych ulic np. : Długosza, Poniatowskiego, Łopacińskiego, Sowińskiego itd. mają utrudnioną możliwość włączenia się do ruchu, ponieważ nie ma już miejsca za sygnalizatorem.
    Po remoncie będziemy mieli powtórkę z ul. Męczenników Majdanka ( przy czym tutaj jest centrum miasta, uczelnie itd. )

    Ps. Zastanawiam się kto jest tylko odpowiedzialny za takie planowanie ??????? Pieniądze w budżecie Miasta – to są pieniądze Nas wszystkich, miasto samo w sobie nie jest przedsiębiorstwem produkcyjnym, żeby wyrobić dochód. Dlaczego z Naszych pieniędzy są planowane takie inwestycje, dla kogo ?????

    Kolejna sprawa przy okazji. Jeżeli Miasto chce, żebym jeździł komunikacją miejską nie zaproponuje „nowy bilet” dla osób z zarejestrowanym pojazdem na siebie. Bilet o symbolicznej kwocie, tak żeby mi się opłacało w dalszym ciągu opłacać przeglądy, OC, wszystkie podatki zawarte w cenie paliwa itd. Wtedy mogę zrezygnować z pojazdu na miasto (niech stoi i czeka na wyjazdy weekendowe).

    Pozdrawiam

Z kraju