Piątek, 29 marca 202429/03/2024
690 680 960
690 680 960

Trwają poszukiwania osoby, która doprowadziła do zatrucia bielików. Czterech ptaków nie udało się uratować

Cały czas prowadzone są poszukiwania osoby, która za pomocą silnego środka chemicznego spowodowała otrucie lisów, co w konsekwencji doprowadziło do śmierci czterech bielików i zatrucia dwóch kolejnych.

Wciąż nie udało się ustalić osoby, która doprowadziła do zatrucia bielików, które w połowie lutego znaleziono nieopodal miejscowości Przeorsk w powiecie tomaszowskim. Na dwa osłabione bieliki natrafili wtedy mieszkańcy. Gdy na miejsce dotarli powiadomieni o wszystkim leśnicy, zastali bardzo wycieńczone ptaki. Nie miały siły nawet stać, jedynie leżały w śniegu, uważnie obserwując, co się wokół nich dzieje. Bieliki nie miały obrażeń, obok nich leżała zagrzebana w śniegu padlina lisa.

Leśnicy przygotowali oba ptaki do transportu i przewieźli je do Zamościa, do punktu weterynaryjnego przy ogrodzie zoologicznym, gdzie czekała już na nie fachowa opieka. Kiedy oceniono stan zwierząt, zapadła decyzja o jak najszybszym ich przetransportowaniu do Lublina. Samiec, który był w lepszym stanie, trafił do Schroniska dla Bezdomnych Zwierząt. Z kolei samica, do Lubelskiego Centrum Małych Zwierząt. Obu ptakom wypłukano toksynę z żołądków, i starano się zapewnić jak najwięcej spokoju, aby nie narażać ich na dodatkowy stres. Samiec szybko zaczął odzyskiwać siły, w przypadku samicy, konieczne okazało się dłuższe leczenie.

Tyle szczęścia nie miały bieliki, jakie znaleziono nieopodal, na terenie sąsiedniego nadleśnictwa Narol. Kilka dni temu natrafiono tam na kolejnego martwego ptaka, już czwartego w ostatnim czasie. Badania trzech poprzednich wykazały, że wszystkie z nich otruły się karbofuranem, czyli wykorzystywaną w rolnictwie silną substancją chemiczną o działaniu owadobójczym. Środek ten jest składnikiem preparatów stosowanych do ochrony buraków i ziemniaków, także kukurydzy, upraw roślin ozdobnych, szkółek leśnych, czy upraw inspektowych.

O tej porze roku nie wykonuje się opryskiwania upraw, więc postanowiono poszukać innej przyczyny zatrucia. Skupiono się na martwych lisach, które znaleziono przy ptakach. Jak się okazało, w tym rejonie mieszkańcy walczą z lisami właśnie stosując tego typu środki. Żeby ochronić zwierzęta gospodarskie, będące często lisim pożywieniem, mieszkańcy polewają ścieżki opryskiem. W ten sposób się ich pozbywają, jednak jak w tym przypadku, otrute lisy stały się pożywieniem bielików. Po zjedzeniu zatrutej padliny ptaki padły.

Sprawą zajęli się policjanci, którzy prowadzą dochodzenie i poszukują osoby, która doprowadziła do śmierci czterech ptaków i zatrucia dwóch kolejnych.

(fot. Nadleśnictwo Tomaszów Lubelski)
2018-03-12 18:40:05

20 komentarzy

  1. Otrute były lisy i zadziałał łańcuch pokarmowy. Nikt nie truł bielików.

Z kraju