Czwartek, 28 marca 202428/03/2024
690 680 960
690 680 960

Trwają kontrole posesji w rejonie Zalewu Zemborzyckiego. Strażnicy znaleźli rurę, którą odprowadzano nieczystości

W trakcie kontroli rejonu Zalewu Zemborzyckiego, funkcjonariusz Eko-Patrolu wraz z pracownikiem Wydziału Ochrony Środowiska znaleźli wystająca z jednej z posesji rurę, z której sączyła się bezbarwna, śmierdząca ciecz. Prowadzone są teraz czynności w tej sprawie.

Od 27 stycznia strażnicy miejscy wspólnie z pracownikami Wydziału Ochrony Środowiska Urzędu Miasta Lublin, prowadzą kontrole pod kątem gospodarowania nieczystości ciekłych na posesjach zlokalizowanych w rejonie Zalewu Zemborzyckiego. Sprawdzane jest przede wszystkim, czy właściciele lub użytkownicy zlokalizowanych tam gospodarstw domowych, pozbywają się odpadów zgodnie z przepisami. Przy okazji strażnicy ustalają, czym mieszkańcy palą w piecach, w jakich warunkach przetrzymywane są zwierzęta, oraz czy wszędzie znajdują się obowiązkowe tabliczki z numerem posesji.

W ubiegłym tygodniu, w trakcie takiej kontroli na jednej z posesji przy ul. Nałkowskich, funkcjonariusz Eko-Patrolu wraz z pracownikiem Wydziału Ochrony Środowiska sprawdzając kwestię nieczystości ciekłych, postanowili dokładnie przyjrzeć się działce. Niebawem dostrzegli wystającą z terenu posesji rurę, z której sączyła się bezbarwna, śmierdząca ciecz. Obecnie Wydział Ochrony Środowiska prowadzi dalsze czynności w tej sprawie.

Jak zapewniają strażnicy miejscy, kontrole wciąż będą prowadzone. Do tej pory sprawdzono 326 posesji przy ulicach: Bór, Grzybowej, Roślinnej, Porannej, Rosy, Cienistej, Nad Zalewem, Krężnickej, Niezapominajki, Łąkowej, Marzanny, Tęczowej oraz Ptasiej. Nieprawidłowości wciąż są wykrywane. W efekcie wystawiono już 15 mandatów karnych na łączną kwotę 2750 zł za pozbywanie się nieczystości ciekłych niezgodnie z przepisami, 5 mandatów karnych na łączną kwotę 900 zł za spalanie niedozwolonych materiałów oraz 12 mandatów karnych na łączną kwotę 1300 zł za brak aktualnych szczepień zwierząt. Skierowano też wniosek o ukaranie do sądu za pozbywanie się nieczystości ciekłych niezgodnie z przepisami.

(fot. Straż Miejska)

23 komentarze

  1. Od źródeł Czerniejewski aż do ujścia do Bystrzycy mógłby WIOŚ się przejść. Tam to praktycznie z każdej posesji rura wychodzi do rzeki . Wiele gospodarstw ma szambo zrobione z nieczynnych studni głębinowych albo pompują wieczorami na trawniku bądź na nieużytki. Temat rzeka ……

    • Studnia głębinowa to co najmniej 40 m głębokości i max. 20 cm szerokości. ciężko cokolwiek tam wlać

      • Te obecne bite studnie takie są, ale kiedyś głębinówki robiło się z kręgów, a tam to już 1 m średnicy.

      • nikt ci nie mówił, żebyś nie zaglądał do studni bo cię wciągnie topielec? 🙂

  2. 15 mandatów na kwotę 2750 zł. To jakaś kpina mandat średnio 150-200zł ????? Faktycznie ten mandat ich tak wystraszy , tak to odczują że od tej pory podobnych rzeczy już nigdy w zyciu , przenigdy… To już nawet zakrawą na kpinę z pracy wykonywanej przez SM , kpinę z nas wszystkich.

  3. Dawno już mówiłem ze powinni się przejechać po uliczkach w około zalewu i przez Zemborzyce ale po 22 i najlepiej rowerkami, na nos by wyłapali jak sie szamba pompują w pole i do wody .

  4. Mandaty są zbyt niskie.

  5. jak czytam o „wielkim sukcesie” straży żukowskiej i jego podwładnego z wos to przypominam sobie,jak taki „eko-patrol” usiłował wejść na jedną z posesji w okolicach politechniki. Najeźdźcy zostali przez przebywającego na posesji lumpa przepędzeni i od 3 lat usiłują doręczyć właścicielowi wezwanie do stawienia sie. Śmieszne to i prawdziwe w mieście , gdzie prezydent opowiada o sprawności swojej i swoich służb. Chyba sprawnych inaczej

Z kraju