Czwartek, 18 kwietnia 202418/04/2024
690 680 960
690 680 960

Trwają kontrole obozów harcerskich. Wszystko po to, aby zapewnić bezpieczeństwo dzieciom i młodzieży (zdjęcia)

Strażacy oraz policjanci odwiedzają obozy harcerskie sprawdzając, czy ich uczestnicy są bezpieczni. Prowadzą też pogadanki na temat właściwego zachowania w różnych, krytycznych sytuacjach.

Na terenie naszego regionu prowadzone są kontrole obozów harcerskich, które organizowane są głównie na terenach leśnych. Po pamiętnym zdarzeniu, jakie miało miejsce w 2017 roku, kiedy to w Suszku na Pomorzu zginęły dwie harcerki w wieku 13 i 14 lat, a 38 kolejnych uczestników obozu trafiło do szpitali z obrażeniami ciała, służby robią co mogą, aby więcej do takiej tragedii nie doszło. Dlatego też obozy są sprawdzane zarówno pod względem odpowiednich pozwoleń, wyposażenia, kwalifikacji opiekunów, jednak nie brakuje też pogadanek z uczestnikami na temat właściwego zachowania w różnych, krytycznych sytuacjach.

W poniedziałek funkcjonariusze Wydziału Kontrolno-Rozpoznawczego Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Lublinie wraz ze strażakami z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej Nr 4 odwiedzili obóz harcerski Stowarzyszenia Harcerstwa Katolickiego „Zawisza” w miejscowości Nowy Staw na terenie gminy Niemce. Przeprowadzili tam wizję lokalną terenu oraz weryfikację dokumentacji dotyczącej wypoczynku. Strażacy na spotkaniu z harcerzami oraz kadrą obozu omówili zagadnienia z zakresu zagrożenia pożarowego oraz zagrożeń atmosferycznych. Przypomnieli również warunki ewakuacji z terenu obozu do miejsc bezpiecznych.

Kilka dni wcześniej podobne działania przeprowadzili strażacy z Chełma. Na terenie Stanicy Harcerskiej w Starosielu w gminie Dubienka spotkali się z harcerzami Chorągwi Lubelskiego Związku Harcerstwa Polskiego z Hufca Łuków. Strażakom towarzyszyli też policjanci. W ramach działań prewencyjnych dokonano kontroli przestrzegania przepisów przeciwpożarowych oraz rozpoznawania możliwości i warunków prowadzenia działań ratowniczych. Sprawdzono też organizację ochrony przeciwpożarowej, zaś z 28 uczestnikami obozu przeprowadzono pogadankę na temat bezpiecznych warunków w zakresie ochrony przeciwpożarowej, w tym m.in. w zakresie zagrożeń pogodowych.

Trwają kontrole obozów harcerskich. Wszystko po to, aby zapewnić bezpieczeństwo dzieciom i młodzieży (zdjęcia)

Trwają kontrole obozów harcerskich. Wszystko po to, aby zapewnić bezpieczeństwo dzieciom i młodzieży (zdjęcia)

Trwają kontrole obozów harcerskich. Wszystko po to, aby zapewnić bezpieczeństwo dzieciom i młodzieży (zdjęcia)

Trwają kontrole obozów harcerskich. Wszystko po to, aby zapewnić bezpieczeństwo dzieciom i młodzieży (zdjęcia)

Trwają kontrole obozów harcerskich. Wszystko po to, aby zapewnić bezpieczeństwo dzieciom i młodzieży (zdjęcia)

Trwają kontrole obozów harcerskich. Wszystko po to, aby zapewnić bezpieczeństwo dzieciom i młodzieży (zdjęcia)

Trwają kontrole obozów harcerskich. Wszystko po to, aby zapewnić bezpieczeństwo dzieciom i młodzieży (zdjęcia)

Trwają kontrole obozów harcerskich. Wszystko po to, aby zapewnić bezpieczeństwo dzieciom i młodzieży (zdjęcia)

(fot. mł. ogn. Paweł Cybula, kpt. Tomasz Majewski)

7 komentarzy

  1. No Straż to jeszcze rozumiem, ale policja..? Po kiego grzyba oni tam? To harcerze powinni szkolić policję… W razie jakiegoś zdarzenia to i tak straż rządzi na miejscu a policja to tylko sztuczny tłok może robić i zamieszanie wprowadzać…

  2. A czy dzieci były spowodowane

  3. Jeszcze 20-kilka lat temu na obozy jeździło się z niczym – siekiera, sznurek, szpadel i samemu trzeba było sobie wszystko zorganizować. To nas nauczyło myślenia, przewidywania i nauczyło rozwiązywać problemy samodzielne. Dziś na obozy… doprowadza się wodę rurociągami…. nie ma to nic już wspólnego z obozem, to już tylko karykatura

    • nie wszędzie, syn jeździ na obozy i jest tak jak kiedyś bez żadnych ułatwień pełen surwiwal wszystko zależy od organizacji harcerskiej a teraz jest ich co najmniej kilka min ZHR, ZHP, skauci europy,

      • To pewnie Twój syn trochę już starszy, bo weź tu teraz puść 10-13 latka na taki obóz to zaraz organizatora dojedzie jak nie sanepid to policja… przecież teraz urzędnik musi wiedzieć o tym że dziecko pierdnie, beknie itd. Szkoda. No chyba że o czymś nie wiem. Ale generalnie ostatnio wszyscy mają nierówno pod sufitem jeśli chodzi o histeryczne podejście do bezpieczeństwa.

    • Nawet płot w płot z cmentarzem były obozy dla dzieci, to były czasy…

  4. Jak mogą być bezpieczne jak koło nich zajechały psy którzy najwięcej maja za skóra, mówicie o tych psiakach co jeden nawalony na służbie do ludzi celował czy o tym drugim co dragami i lekami handlował??

Z kraju