Na pewno to nie był wiatr tylko głupota , prędkość , niezapięte pasy i pewnie prochy lub alko. Over.
NIE_TROLLOM
………..powiedział co wiedział wszechwiedzący, najmądrzejszy, zawsze nieomylny olo – pusty TROLL, cokolwiek było przyczyną tego zdarzenia to jest to wielka tragedia dla najbliższych, więc pochyl nad nią swój głupi pusty łeb przebrzydły TROLLU. Obyś kiedyś nie zapłakał przez to z czego teraz drwisz prostaku.
To we wczorajszym podobnym zdarzeniu , Scenic w Lublinie okazał się bezpieczniejszy po owinięciu się na słupie .
Marcin
Zero tolerancji dla drzew przy drogach , zero tolerancji dla słupów przy ulicy , zero tolerancji dla pieszych przy drodze ….jedyna tolerancja jest dla zabujców na czterech kółkach …tak to się potem kończy . Drakonskie kary za przekraczanie prędkości i po paru latach świadomość by się poprawiła ….
Marcin
Prędkość zabija…
Edek
To nie prędkość zabija, tylko nagła jej utrata.
50/90minus
Utrata małej prędkości nie zabija.
Utrata dużej prędkości może zabić.
W pogoni za rozumem
Nie powtarzaj oklepanych banałów! Prędkość nie zabija i nikogo nie zabiła. Zabija nagłe jej wytracenie. Przyjrzyj się proszę np transportowi lotniczemu. Większa prędkość, a mimo to bezpieczniejszy
50/90minus
Samoloty nie przelatują w odległości 2 przy „wymijaniu” się z innym samolotem. Zbliżenie się bardziej to jest już incydent i każdy przypadek jest dogłębnie badany.
Piloci pilotują samolot zgodnie z obowiązującymi przepisami.
Samoloty nie latają po obszarze zabudowanym, a jeżeli uznać za taki lotnisko, to lądują i startują z prędkością minimalną, a nie pędzą ile fabryka dała.
Piloci to odpowiedzialni ludzie z wieloletnim przeszkoleniem. Nie każdy może zostać pilotem. Kierować osobówką może głuchy inwalida z 1 okiem.
Samoloty są okresowo sprawdzane i najmniejsza usterka (wpływająca na bezpieczeństwo) je uziemia.
Dlatego do wypadków dochodzi tak rzadko. W przypadku ruchu drogowego żaden z tych warunków nie jest spełniony. Ostatnie dwa przez niektórych.
50/90minus
Im prędkość wyższa (dla danego ograniczenia prędkości), tym niebezpieczeństwo jej wytracenia większe.
Im prędkość wyższa, tym wartość tego wytracenia większa w przypadku zderzenia w przypadku zderzenia się z przeszkodą nieruchomą lub pojazdem nadjeżdżającym z naprzeciwka.
Edek
To nie prędkość zabija, tylko nagła jej utrata.
Lu
Pociechą tego zdarzenia jest to, że już nigdy nikomu nie zrobią krzywdy. Dobry pomysł dla innych szybkich, gniewnych.
Młodych zidiociałych przybywa
Młodych zidiociałych wciaż przybywa…. To nie przypadek, a pokłosie promowanej nam kultury marksistów róbta-co-chceta, „szybkich i wolnych” z hollyjude, życia jak coca-cola i redbull, antyreform szkolnictwa i edukacji, bezstresowego wychowania… itd. Caly plan skrupulatnie i po cichu realizowany od wczesnych lat 90.
yogi40
dokładnie, róbta co chceta czyli jazda bez trzymanki, oczywiście pijemy , dopalamy itd…
tkk
hmm… jak pojazd uderzył w słup… czyli pojazd sam jechał, młodzi ludzie stali około słupa i ich najechał… a tak ogólnie to czy za tydzień będzie żałoba narodowa…
mario
„Nie żyje Leh
Raper zginął w wypadku samochodowym.
Zeszłej nocy w wypadku samochodowym zginął Leh. Auto, którym podróżował raper uderzyło w słup sygnalizacji świetlnej na ulicy Chwarznieńskiej w Gdyni. Oprócz Młodego Leha zginęło jeszcze dwóch pasażerów. Tragedia wydarzyła się około godziny 5:00 nad ranem.”
Artykuł z Polskiego Radia
123
KRETYN ZABIŁ KOLESI – PODOBNO TEN KRETYN TO JAKIŚ 10 LIGOWY RAPER
Na pewno to nie był wiatr tylko głupota , prędkość , niezapięte pasy i pewnie prochy lub alko. Over.
………..powiedział co wiedział wszechwiedzący, najmądrzejszy, zawsze nieomylny olo – pusty TROLL, cokolwiek było przyczyną tego zdarzenia to jest to wielka tragedia dla najbliższych, więc pochyl nad nią swój głupi pusty łeb przebrzydły TROLLU. Obyś kiedyś nie zapłakał przez to z czego teraz drwisz prostaku.
debile
Szybciej!!! Gaaazuuuuuuuuuu!! Buuutaaaa!! Szyyyyybciejjjjj!! Jesteśmy nieśmiertelni !!
To we wczorajszym podobnym zdarzeniu , Scenic w Lublinie okazał się bezpieczniejszy po owinięciu się na słupie .
Zero tolerancji dla drzew przy drogach , zero tolerancji dla słupów przy ulicy , zero tolerancji dla pieszych przy drodze ….jedyna tolerancja jest dla zabujców na czterech kółkach …tak to się potem kończy . Drakonskie kary za przekraczanie prędkości i po paru latach świadomość by się poprawiła ….
Prędkość zabija…
To nie prędkość zabija, tylko nagła jej utrata.
Utrata małej prędkości nie zabija.
Utrata dużej prędkości może zabić.
Nie powtarzaj oklepanych banałów! Prędkość nie zabija i nikogo nie zabiła. Zabija nagłe jej wytracenie. Przyjrzyj się proszę np transportowi lotniczemu. Większa prędkość, a mimo to bezpieczniejszy
Samoloty nie przelatują w odległości 2 przy „wymijaniu” się z innym samolotem. Zbliżenie się bardziej to jest już incydent i każdy przypadek jest dogłębnie badany.
Piloci pilotują samolot zgodnie z obowiązującymi przepisami.
Samoloty nie latają po obszarze zabudowanym, a jeżeli uznać za taki lotnisko, to lądują i startują z prędkością minimalną, a nie pędzą ile fabryka dała.
Piloci to odpowiedzialni ludzie z wieloletnim przeszkoleniem. Nie każdy może zostać pilotem. Kierować osobówką może głuchy inwalida z 1 okiem.
Samoloty są okresowo sprawdzane i najmniejsza usterka (wpływająca na bezpieczeństwo) je uziemia.
Dlatego do wypadków dochodzi tak rzadko. W przypadku ruchu drogowego żaden z tych warunków nie jest spełniony. Ostatnie dwa przez niektórych.
Im prędkość wyższa (dla danego ograniczenia prędkości), tym niebezpieczeństwo jej wytracenia większe.
Im prędkość wyższa, tym wartość tego wytracenia większa w przypadku zderzenia w przypadku zderzenia się z przeszkodą nieruchomą lub pojazdem nadjeżdżającym z naprzeciwka.
To nie prędkość zabija, tylko nagła jej utrata.
Pociechą tego zdarzenia jest to, że już nigdy nikomu nie zrobią krzywdy. Dobry pomysł dla innych szybkich, gniewnych.
Młodych zidiociałych wciaż przybywa…. To nie przypadek, a pokłosie promowanej nam kultury marksistów róbta-co-chceta, „szybkich i wolnych” z hollyjude, życia jak coca-cola i redbull, antyreform szkolnictwa i edukacji, bezstresowego wychowania… itd. Caly plan skrupulatnie i po cichu realizowany od wczesnych lat 90.
dokładnie, róbta co chceta czyli jazda bez trzymanki, oczywiście pijemy , dopalamy itd…
hmm… jak pojazd uderzył w słup… czyli pojazd sam jechał, młodzi ludzie stali około słupa i ich najechał… a tak ogólnie to czy za tydzień będzie żałoba narodowa…
„Nie żyje Leh
Raper zginął w wypadku samochodowym.
Zeszłej nocy w wypadku samochodowym zginął Leh. Auto, którym podróżował raper uderzyło w słup sygnalizacji świetlnej na ulicy Chwarznieńskiej w Gdyni. Oprócz Młodego Leha zginęło jeszcze dwóch pasażerów. Tragedia wydarzyła się około godziny 5:00 nad ranem.”
Artykuł z Polskiego Radia
KRETYN ZABIŁ KOLESI – PODOBNO TEN KRETYN TO JAKIŚ 10 LIGOWY RAPER