Czwartek, 28 marca 202428/03/2024
690 680 960
690 680 960

Tragiczny wypadek na trasie Lublin – Włodawa. Nie żyje kierowca ciężarówki (zdjęcia)

Nie udało się uratować życia kierowcy samochodu ciężarowego, który rano wpadł do rowu na krajowej 82. Droga jest całkowicie zablokowana.

Do wypadku doszło we wtorek po godzinie 8 na wysokości miejscowości Kopina w powiecie łęczyńskim. Na drodze krajowej nr 82, pomiędzy Cycowem a Urszulinem, samochód ciężarowy wpadł do rowu. Na miejscu interweniowała straż pożarna, zespół ratownictwa medycznego oraz policja.

Jak nas poinformowano, ze wstępnych ustaleń policji wynika, iż kierujący ciągnikiem siodłowym z naczepą mężczyzna z niewyjaśnionych przyczyn zjechał na przeciwległy pas jezdni. Następnie pojazd wypadł z drogi i wpadł do rowu, gdzie przewrócił się na bok.

Pomimo starań ratowników nie udało się uratować życia 56-letniego kierowcy ciężarówki, mieszkańca powiatu chełmskiego. Na miejscu pracują policjanci, którzy pod nadzorem prokuratora ustalają szczegółowe okoliczności wypadku. Droga jest całkowicie zablokowana. Wyznaczono objazdy.

Tragiczny wypadek na trasie Lublin – Włodawa. Nie żyje kierowca ciężarówki (zdjęcia)

Tragiczny wypadek na trasie Lublin – Włodawa. Nie żyje kierowca ciężarówki (zdjęcia)

(fot. nadesłane Radosław – dziękujemy!, Policja Łęczna)

12 komentarzy

  1. stary szybki i wściekły

    Brak śladów hamowania czy innej reakcji, możliwe że zasnął

    • Albo się kieruje pojazdem, albo się śpi. Samochody stają się coraz bardziej autonomiczne, ale póki co to nie można robić tych dwóch rzeczy równocześnie.

      • A może po prostu zawał albo wylew wszechwiedzący ekspercie.

        • Może zawał, a może nie zawał wszechwiedzący ekspercie. Nie trzeba być ekspertem, żeby wiedzieć, że do spania służy łóżko, a nie fotel kierowcy poruszającego się pojazdu.

          • Myślę Franiu, że umierał, bo ze stanu kabiny, nie wynika jakieś zagrożenie dla kierowcy.

          • Szanowny Panie franiu, znałem tego człowieka, z szacunku do Niego i jego rodziny nie napisze jak się nazywa.
            Odnośnie kierowcy codziennie jeździł regularnie po 8h nie więcej już raz zawał serca miał, wtedy na szczęście w domu, lecz dziś ja mogę podejrzewać że to powtórny zawał trafił się na trasie, jechał najprawdopodobniej ok 80km/h nie był to jakiś wariat i z takim impetem trzepnął w drzewo. Ile razy go widziałem zawsze na trasie miał pasy, poza tym jak byłem na miejscu pasy były rozcięte przez strażaków.
            Kondolencje dla rodziny. [*]

  2. 56 lat. Jakiś czas temu w jednym z Centrum Dystrybucji Stokrotki 29 letni kierowca miał zawał i zmarł czekając na papiery…

  3. Jak zwykle Franio znawca i fachowiec we wszystkich dziedzinach daj se chłopie siana i nie komentuj skoro nie masz pojęcia

  4. ewa ,szczęscie w nieszczęsciu że dostał tego zawału czekajac na papiery …jakby dostał w czasie jazdy ,zamiast jednego pogrzebu ,moglo by być kilka ….

  5. Ja myślę że to śmierć była przyczyną wypadku, w chwili wypadku już pewnie nie żył, zawał pewnie lub coś innego…

  6. Ekspertem nie jestem, ale lewa storna kabiny wygląda na nienaruszoną. Czyżby pan „sjofer” zapomniał pasów zapiąć i zaliczył lot podczas wypadku?

  7. Jak na imię miach kierowca?

Z kraju