Piątek, 29 marca 202429/03/2024
690 680 960
690 680 960

Tragiczny pożar garażu. Przebywającego w środku mężczyzny nie udało się uratować (foto)

Tragicznie w skutkach zakończył się pożar garażu w Zakrzówku. Ze środka ewakuowano mężczyznę, jednak pomimo długiej reanimacji, jego życia nie udało się uratować.

Do zdarzenia doszło w piątek przed godziną 17 w przy ul. Żeromskiego w Zakrzówku. Służby ratunkowe zostały zaalarmowane o pożarze garażu. W środku miała też znajdować się jedna osoba.

Na miejscu interweniowały trzy zastępy straży pożarnej, zespół ratownictwa medycznego oraz policja. Po przyjeździe strażacy zastali duże zadymienie, niebawem udało im się wejść do środka. Ewakuowali przebywającego tam mężczyznę.

Był on nieprzytomny i nie wykazywał czynności życiowych. Ratownicy przystąpili więc do resuscytacji krążeniowo-oddechowej. Niestety pomimo długiej reanimacji, mężczyzny w wieku ok. 60 lat nie udało się uratować.

Na miejscu wciąż pracują strażacy. Obecnie trwa dogaszanie i oddymienie budynku. Na chwilę obecną nie są jeszcze znane przyczyny pożaru. Czynności w tej sprawie będą prowadzić policjanci i prokurator.

Tragiczny pożar garażu. Przebywającego w środku mężczyzny nie udało się uratować (foto)

(fot. nadesłane)

10 komentarzy

  1. Bo z elektrycznością trzeb uważać.

  2. Polonez 1.4 K16… była pewnie jakaś kombinacja z instalacją LPG i nie pykło.

    • A jakie kombinacje z instalacją LPG mogą być? Pytam bo nie wiem.

      • Tego nie wiem, to tylko moje przypuszczenie. Może wymieniał filtr gazu, nie zrobił tego zgodnie ze sztuką i rozsądkiem (jest kilka opcji jak to zrobić źle), wyleciało trochę gazu i na koniec odpalił silnik dla sprawdzenia, no i się zapaliło. Albo zapalił papierosa, podpinał prostownik, ciężko powiedzieć, w każdym razie dla mnie najbardziej prawdopodobnym, wydaje się jakaś praca przy instalacji LPG, bo inaczej ogień by go nie zaskoczył.
        Temat kabli wydaje się mniej prawdopodobny, bo nawet gdyby coś się zwarło, to nie staje w płomieniach nagle, a ładowaczka z lidla ma zabezpieczenia przeciwzwarciowe i przed podłączeniem z odwrotną polaryzacją.

        • odpalił silnik? przy zamkniętym garażu? To już chyba mamy wtedy samobójstwo 😛
          A mało to takich samochodów co to nagle stają w płomieniach przez kiepską instalację elektryczną? Może machnął szmatą dwa razy, potem poleciał po gaśnicę rocznik 2005 i koniec.

    • Zimno się robi więc raczej zabawy z akumulatorem + bieda kable/ładowaczka z lidla.

  3. Ewidentnie widać, że to anglik i ktoś kombinował z instalacją CO2

  4. Na stronie DWsch dzisiaj podali, że mężczyzna miał 83 lata.

Z kraju