Tragiczny finał poszukiwań zaginionego 88-latka (wideo)
13:46 06-08-2022
Mężczyzna ostatni raz widziany był 4 sierpnia 2022 roku. 88-latek w godzinach rannych wyjechał z domu na rowerze. Natychmiast po otrzymaniu zgłoszenia o zaginięciu policjanci podjęli akcję poszukiwawczą, w której czynnie pomagali strażacy i okoliczni mieszkańcy.
Funkcjonariusze przeczesywali okolice miejsca zamieszkania zaginionego oraz docierali do miejsc w których mężczyzna mógł przebywać. Dzisiaj poszukiwania zaginionego przyniosły tragiczny finał.
Za pomocą policyjnego śmigłowca, ciało 88-latka zostało znalezione w sadzie na skraju miejscowości w której mieszkał. Podczas wstępnej identyfikacji potwierdzono, że jest to zaginiony 88-latek mieszkaniec powiatu opolskiego. Wstępnie nie stwierdzono obrażeń mogących świadczyć o udziale osób trzecich. Trwa wyjaśnianie dokładnych okoliczności śmierci mężczyzny.
(fot. wideo Policja Opole Lubelskie)
Niech to będzie przestroga dla tych co mówią, że jazda rowerem to samo zdrowie.
Ten komentarz jest zbędny i głupi do tego.
Rozumiem, że coś takiego jak zasłabnięcie i śmierć podczas kierowania samochodem nie zdarza się nigdy?
Kilka nagłówków o tego typu sytuacjach. Wystarczy wkleić w google, aby przekierowało pod konkretne linki.
„Starszy mężczyzna jadący samochodem osobowym ul. Zieloną w Pleszewie w pewnym momencie zasłabł za kierownicą. Był reanimowany. Niestety nie udało się go uratować”
„Mieszkaniec Rzeszowa zmarł podczas jazdy samochodem. Nie udało się uratować życia 85-letniego mieszkańca Rzeszowa, który w środę zasłabł za kierownicą audi”
„Mężczyzna jadący ul. Wólczańską nagle zasłabł i zatrzymał samochód tuż przed skrzyżowaniem Przybyli na miejsce lekarze nie zdołali go uratować”.
Łyso Ci, baranie?
Baran to Cię zrobił