Wtorek, 16 kwietnia 202416/04/2024
690 680 960
690 680 960

Tragiczny finał poszukiwań zaginionego 88-latka (wideo)

W sobotę zakończyły się poszukiwania zaginionego 88-latka z powiatu opolskiego. Policjanci przy użyciu śmigłowca odnaleźli ciało mężczyzny. Wstępnie nie stwierdzono obrażeń mogących świadczyć o udziale osób trzecich.

Mężczyzna ostatni raz widziany był 4 sierpnia 2022 roku. 88-latek w godzinach rannych wyjechał z domu na rowerze. Natychmiast po otrzymaniu zgłoszenia o zaginięciu policjanci podjęli akcję poszukiwawczą, w której czynnie pomagali strażacy i okoliczni mieszkańcy.

Funkcjonariusze przeczesywali okolice miejsca zamieszkania zaginionego oraz docierali do miejsc w których mężczyzna mógł przebywać. Dzisiaj poszukiwania zaginionego przyniosły tragiczny finał.

Za pomocą policyjnego śmigłowca, ciało 88-latka zostało znalezione w sadzie na skraju miejscowości w której mieszkał. Podczas wstępnej identyfikacji potwierdzono, że jest to zaginiony 88-latek mieszkaniec powiatu opolskiego. Wstępnie nie stwierdzono obrażeń mogących świadczyć o udziale osób trzecich. Trwa wyjaśnianie dokładnych okoliczności śmierci mężczyzny.

(fot. wideo Policja Opole Lubelskie)

5 komentarzy

  1. Niech to będzie przestroga dla tych co mówią, że jazda rowerem to samo zdrowie.

    • Ten komentarz jest zbędny i głupi do tego.

    • Rozumiem, że coś takiego jak zasłabnięcie i śmierć podczas kierowania samochodem nie zdarza się nigdy?

      • Kilka nagłówków o tego typu sytuacjach. Wystarczy wkleić w google, aby przekierowało pod konkretne linki.

        „Starszy mężczyzna jadący samochodem osobowym ul. Zieloną w Pleszewie w pewnym momencie zasłabł za kierownicą. Był reanimowany. Niestety nie udało się go uratować”

        „Mieszkaniec Rzeszowa zmarł podczas jazdy samochodem. Nie udało się uratować życia 85-letniego mieszkańca Rzeszowa, który w środę zasłabł za kierownicą audi”

        „Mężczyzna jadący ul. Wólczańską nagle zasłabł i zatrzymał samochód tuż przed skrzyżowaniem Przybyli na miejsce lekarze nie zdołali go uratować”.

        Łyso Ci, baranie?

Z kraju