Czwartek, 28 marca 202428/03/2024
690 680 960
690 680 960

Tragiczna kąpiel w Bystrzycy. Nie żyje młody mężczyzna

Kilka godzin trwały poszukiwania mężczyzny, który zniknął pod wodą podczas kąpieli w Bystrzycy. Wcześniej imprezował ze znajomymi na brzegu.

W sobotni wieczór służby ratunkowe zostały powiadomione o zaginięciu młodego mężczyzny. Przebywał on ze znajomymi nad Bystrzycą, na wysokości ul. Firlejowskiej. Młodzi ludzie siedzieli na stopniu wodnym i jak wyjaśniali świadkowie, spożywali alkohol.

W pewnym momencie jeden z nich rozebrał się i wskoczył do wody. Przez jakiś czas pływał w rzece, nagle zniknął pod wodą. Po pewnym czasie jego znajomi rozpoczęli poszukiwania. Kiedy nie przyniosły one skutku, powiadomili służby ratunkowe.

– Bawili się na betonowym stopniu, jeden z nich stwierdził, że jest mu gorąco i wskoczył do wody. Widziałem, że pływał. Po jakimś czasie przyszli jego znajomi i pytali, czy czasem nie widziałem ich kolegi. Chodzili przy brzegu i go nawoływali – wyjaśniał nam jeden z wędkarzy, który przebywał w pobliżu.

Na miejscu interweniowała straż pożarna, policja i zespół ratownictwa medycznego. Strażacy ze specjalistycznej grupy ratownictwa wodnego sprawdzili brzeg rzeki, a następnie za pomocą łodzi, zaczęli przeszukiwać dno Bystrzycy. Pół godziny po północy odnaleźli mężczyznę.

Przybyły na miejsce lekarz stwierdził jego zgon. Ofiarą jest 23-letni mieszkaniec gminy Konopnica. Policjanci pod nadzorem prokuratora ustalają teraz szczegółowe okoliczności zdarzenia.

(fot. lublin112)
2018-07-29 :47:00

38 komentarzy

  1. Pomyślcie tylko jak rodzina się czuje czytając takie komentarze na temat kogoś kto właśnie zginął.. Nikt nie przewidzi co się stanie za godzinę.. Także pozdrawiam internautów którzy potrafią tylko jeszcze bardziej wbić szpile rodzinę która właśnie straciła tą osobę!!!

  2. No i zrobiła się lekcja historii

  3. Nikt tu z nikogo nie żartuje ALE…Jak chcesz kiedyś zwiedzić te okolice to radzę tak między 10 a 13. Najlepiej przejechać się taryfą ( jeżeli kierowca się tego podejmie ) Swoim autem nie ryzykuj, a już broń Boże na piechotę nawet z liczną grupą znajomych.To pomimo 21 wieku jest swoiste „miasto w mieście” Tam w pewnych godzinach Policja nie ma wstępu.( O Straży Miejskiej nawet nie wspominam) To nie zmienia faktu, że szkoda człowieka. Moja rada- nie „zapuszczaj „się tam i nie kuś losu.

    • chyba troche za dużo GTA xdd

      • Kiedyś po Bystrzycy kajakiem z kolegami pływałem. Pamiętam czasy kiedy jeszcze tego progu i „małego mostu” nie było.Może w ostatnich latach coś się w tej dzielnicy zmieniło, ale jeszcze 10, 15 lat temu bywało różnie – prawie jak w GTA, albo HITMANIE.

    • Cyt.”Teraz mieszkam „NA WSI CZUBY ” to chyba dawno nie byłeś na Bronksie bo podajesz informację z przed pierwszej wojny światowej , nie strasz ludzi „miasto w mieście” nie jest to żadna zakazana strefa , mieszka tam sporo normalnych ludzi a niestety na takich czubach coraz więcej menelstwa i pijaństwa się szerzy . Też znam tą dzielnicę od dobrych parudziesięciu lat mam tam spore grono qmpli i nigdy mi się nic złego nie stało.

  4. alkohol czy nie alkohol, noc czy dzień akurat w tym miejscu Bystrzyca jest naprawdę niebezpieczna, bez względu na stan trzeźwości i umiejętności pływackie. Ok. 50m wcześniej i 150m dalej można sobie przejść przez tą rzekę na drugi brzeg nie mocząc nawet tyłka. Mieszkańcy okolicy pametają nie jeden taki wieczór jak wczorajszy… wielka szkoda. Btw. skoro przy drogach stawia się specjalne tablice („czarne punkty”), może warto pomyśleć o jakimś ostrzerzeniu również w tym miejscu? nie raz widzę przejezdnych rodziców z dzieciakami moczącymi ręce czy stopy niedaleko przed tym wodospadem i aż mi się robi słabo. Wystarczy się poślizgnąć i już prądy i wiry zrobią swoje. Szczerze wspołczuję rodzinie i kolegom, którzy czekali na brzegu gdzieś z tylu glowy mając świadomość, że po pewnym czasie poszukiwania dotyczą już ciała. Straszne ale i tak to niczyja wina… mlodość, odrobina szaleństwa i niewiedza fatalna w skutkach…

  5. Przeciez to bylo typowe samobójstwo. Po pijanemu do rzeki.Pytatnie czemu, czy miał motyw. Bo nie wierze ze byl az tak glupi… Taki az nie ma

  6. Jednak to głupota a nie samobójstwo, jak by chciał strzelić samobója to by nie taplał sie w wodzie tylko wykonał od razu prawidłowe zanurzenie. Pytanie co nie wytrzymało, skoro jakiś czas pływał to na typowy szok termiczny nie wygląda ale przy jakiejś ukrytej wadzie serca i zbyt szybkim schłodzeniu krwi już się dziwne rzeczy zdarzały .

  7. Nie znaliscie go to po co mowicie takie rzeczy… Byl bardzo dobrym chlopakiem i bardzo radosnym a wy jak nie macie co wypisywac to lepiej otworzcie ksiazki i czytajcie

  8. Szkoda chłopaka.Współczucie dla rodziny.

  9. Sytuacji nie znam i nie widziałem, ale polecam poczytanie o tzw. „progu wodnym” i o tym, jak się woda zachowuje. TL;DR: nawet niewielkie progi wodne będą w stanie spowodować śmierć profesjonalnego pływaka.

  10. Ciekawe ile osób utopiło się w tamtym miejscu ? Jak byłem dzieckiem mój kolega też się tam utopił. Może by tak pomyśleć o zabezpieczeniu dostępu przy wodospadzie ?

Z kraju