Czwartek, 28 marca 202428/03/2024
690 680 960
690 680 960

To największy taki transport w Polsce. Nocą drogami naszego regionu przewieźli cały dom (zdjęcia, wideo)

Tego typu transporty można było do tej pory oglądać głównie w programach telewizyjnych. Drogami naszego regionu przewożony był znacznych rozmiarów budynek mieszkalny.

W nocy z czwartku na piątek drogami województwa lubelskiego przewożony był nietypowy ładunek. Był to drewniany dom o wymiarach 12 m długości, 8 m szerokości i 6,5 m wysokości. To oznacza, że był to jeden z największych tego typu transportów w Polsce.

Drewniany budynek przez lata stał w miejscowości Jabłoń w powiecie parczewskim. Kiedy właściciel zmarł, dom pozostał niezamieszkały. Postanowił go kupić właściciel jednej ze stadnin koni. Okazało się jednak, że rozbiórka, a potem złożenie domu, może stanowić ryzyko jego uszkodzenia. Dlatego też zadecydował o przewiezieniu budynku w całości.

Zadania tego podjęła się jedna z firm specjalizujących się w transportowaniu nietypowych i ponadnormatywnych ładunków. Jak nas poinformowano, przygotowania trwały kilka tygodni. Budynek został opróżniony z przedmiotów, które mogłyby ulec uszkodzeniu, zdjęto też drzwi i okna. Dokładnie sprawdzono również trasę, czy nie znajdują się na niej przeszkody uniemożliwiające przejazd.

W końcu o północy transport wyruszył w drogę. Nie była ona łatwa. Dużo trudności sprawił sam wyjazd z posesji na ulicę. Następnym problemem były linie energetyczne, a także rosnące przy jezdni drzewa. Każdy znak musiał być przekręcany, gdyż dom się pomiędzy nimi nie mieścił. Część trzeba było całkowicie usuwać.

Kilka godzin ekipie zajął wyjazd z miejscowości. Następnie transport odbywał się drogą wojewódzką nr 813 Wisznice – Parczew, która została całkowicie wyłączona z ruchu. Dzisiaj dom ma dotrzeć do miejsca docelowego, na teren miejscowości Makoszka w gminie Dębowa Kłoda.

Za całą akcję odpowiedzialna jest firma P.H.U. TOMAX Tomasz Krawczyk z Tomaszowa Lubelskiego, zaś za transport firma Ziółkowski Transport.

 

 

(fot, wideo – lublin112.pl)

25 komentarzy

  1. Jak widać nie święci garnki lepią i „nasi” też potrafią a nie tylko amerykańcy.

  2. Takie transporty to żadna nowość w Polsce. Jeszcze 15-20 lat temu to prawie norma była na drodze 813 (w powiecie parczewskim) , i to większe były chałupy przewożone i nikt halo nie robił że ooo największy transport w Polsce. Pozdrawiam

  3. Kamienna Twarz – dałby Pan namiar kto i kiedy, albo chociaż skąd – dokąd, wiózł dom w całości tą drogą, chętnie nawiążemy kontakt.

  4. Wywieźcie Jarka z Żoliborza.
    Dacie radę? 😉

  5. To nie jest największy taki transporty w Polsce już kiedyś był większy dom transportowany

  6. Dziwie się, że przewozili w całości, domy z bali na prawdę łatwo się rozbiera i składa, dach trzeba raczej zrobić na nowo. Swoją drogą mogłaby policja taki kupić dom i montować teren zabudowany w celu pobierania opłat za przejazd pow. 50 km/h.

    • Dom musiał być przewieziony w całości ze względu właśnie na ten dach. Wszystko miało się zachować oryginalne a rozbierając jednak dach zostałby zniszczony.

  7. Janie, chodziło o zachowanie oryginalnego pokrycia i konstrukcji dachu, które były w nienagannym stanie,

Z kraju