Piątek, 29 marca 202429/03/2024
690 680 960
690 680 960

To nagranie pokazuje, że niektórzy nie powinni wsiadać za kierownicę. Tym razem do wypadku nie doszło (wideo)

To, jak ważne jest baczne obserwowanie sytuacji na drodze, pokazuje nagranie zarejestrowane przez jednego z naszych czytelników. Wszystko dlatego, że nigdy nie wiadomo, czego można spodziewać się ze strony innych kierowców.

Skrzyżowanie ul. Zelwerowicza i Bohaterów Września jest jednym z miejsc na mapie Lublina, gdzie bardzo często dochodzi do kolizji i wypadków. Wiele z nich jest bardzo groźnych, a część nawet tragicznych w skutkach. Sytuacja taka występuje odkąd skrzyżowanie to oddano do użytkowania.

Z biegiem czasu miasto wprowadziło dodatkowe oznakowanie, które miało na celu poprawę bezpieczeństwa w tym miejscu. Powtórzone znaki informujące o tym, iż należy ustąpić pierwszeństwa przejazdu oraz czerwone, rzucające się w oczy linie na jezdni sprawiły, że zdarzeń jest mniej. Wciąż jednak się zdarzają.

Wszystko dlatego, że niektórzy kierowcy za nic sobie mają bezpieczeństwo swoje oraz innych użytkowników ruchu drogowego. Dokładnie pokazuje to nagranie, jakie otrzymaliśmy.

W środę przed godziną 17 jeden z naszych czytelników jechał ul. Bohaterów Września od strony obwodnicy. Kiedy zbliżał się do skrzyżowania, z ul. Zelwerowicza wyjechały dwa auta. Do kierowcy pierwszego z nich nie można mieć zastrzeżeń, zajął prawy pas jezdni pozostawiając nadjeżdżającemu pojazdowi wolną drogę.

Jednak kierująca volvo kobieta nie dość, że wymusiła pierwszeństwo przejazdu, to jeszcze zajechała drogę wjeżdżając od razu na lewy pas jezdni. Tym razem refleks kierowcy sprawił, że zdołał on wyhamować, a tym samym uniknąć zderzenia pojazdów.

(wideo nadesłane – Paweł)

104 komentarze

  1. LU i wszystko jasne

    • O cześć idioto o nicku z przecinków i wszystko jasne. 😀
      Jedyna osoba na tym forum która myśli, że po drogach Lublina poruszają się tylko lubliniacy, tak przejezdnym wstęp surowo wzbroniony a tych super kierowców z zachodu to w ogóle słyszałem, że na granicy województwa to nie przepuszczają, czołgami pilnują. 😀

    • widać koleś ma kompleksy małomiasteczkowe…

  2. widać, to teraz robota dla Policji. Zagrożenie zdrowia i życia w ruchu drogowym…….

  3. Jakby nie było miał obowiązek ustąpić pierwszeństwa a nie żyć w przekonaniu ze białe to najfajniejsze i najszybsze xD

  4. to jeszcze szybciej trzeba było jechać.
    Jakby nagrywający jechał z normalną prędkością to nawet nie musiałby musnąć hamulca ani zwalniać.
    No ale to zbyt trudne aby zrozumieć.

    • Nagrywający miał obowiazek jechać z predkością DO 50/godz przed tym skrzyzowaniem, BO to własnie nadmierna predkośc, czyli ignorowanie ograniczenia prędkości na drodze z pierwszeństwem jest GŁÓWNĄ PRZYCZYNĄ wypadków na tym skrzyzowaniu. przypomnę jeszcze nagrywającemu ,ze tutaj jest również przejazd dla rowerów, który moze bardzo zaskoczyc rozpedzonych kierowców jadących zwłaszcza w przeciwnym kierunku kiedy samochody prójbujace wyjechac z Zelwerowicza zasłaniają rowerzystów i pieszych w 100%, takze uwązajcie , bo sezon rowerowy już jest i jeśli się zdarzy mniej rozgarnięty dzieciak na rowerze to…lepiej nie, tam trzeba jechać powoli i jeszcze lepiej lewym pasem

    • A z jaką prędkością jechał? Bo widzę, że jesteś znawcą, biegli z nagrania kamerki samochodowej nie są w stanie ustalić prędkości auta z którego nagranie jest wykonywane, ale ty potrafisz. To powiedz wszystkim z jaką prędkością ten pan jechał bo chciałbym się dowiedzieć.

      • Są w stanie ocenić.

      • Biegli są w stanie ustalić, otwierasz film w programie gdzie możesz klatka po klatce obejrzeć film, patrzysz na czas i porównujesz z przejechaną trasą poprzez wyszukanie charakterystycznych punktów (latarnie, krawężniki, znaki słupki itd. Prędkość to droga/czas, mierzysz odległość jak opisałem wyżej, czas między dwiema, trzema …. 50 ….100 klatek i wychodzi prędkość. w taki sposób można nawet ustalić prędkość dla każdego przedziału klatkowego – czasochłonne dlatego robią to biegli, którzy mają słono płacone, ale wcale nie trzeba dużej wiedzy aby to zrobić.

      • @Dary Losu
        na nagraniu nie widać żadnego oznakowania przed skrzyżowaniem, co oznacza, że kierujący z kamerą był bliżej niż 100m od skrzyżowania.

        Na nagraniu widać także trzy znaki poziome, które zgodnie z przepisami umieszcza się w odległości 15 metrów (+5m znaku) od siebie – czyli kierujący jest około 60-70 metrów od skrzyżowania.

        W drugiej sekundzie nagrania kierujący pojazdem z kamerą jest na skrzyżowaniu.

        Oznacza to, że prędkość pojazdu z kamerą jest w przedziale od ~105 do ~130 km/h. Czy miejsce nagrania to skrzyżowanie na drodze ekspresowej? Bo tylko na takiej drodze (lub autostradzie) kierowca nagrywający poruszałby się z dopuszczalną prawem prędkością.

        PS. Moje wyliczenia są oparte o obowiązujące przepisy i dostarczony materiał. W żadnym razie nie są precyzyjne i nie powinny być traktowane co do 1 km/h jako pewnik.

      • A skąd wiesz,że biegli nie wyliczą prędkości z nagrania?Przecież to robią!

Z kraju