Czwartek, 28 marca 202428/03/2024
690 680 960
690 680 960

To już pewne. Solaris dostarczy do Lublina pierwszy w mieście autobus wodorowy

W połowie przyszłego roku do Lublina ma trafić autobus napędzany wodorem. Tym samym będzie to jedno z pierwszych miast, gdzie tego typu pojazdy będą wykorzystywane.

W środę przedstawiciele Zarządu Transportu Miejskiego w Lublinie i firmy Solaris Bus & Coach podpisali umowę na zakup i dostawę autobusu wodorowego. Zgodnie z określonymi w niej warunkami, producent pojazdów ma zrealizować zamówienie w terminie nie wcześniej niż 9 miesięcy i nie później niż 12 miesięcy. To oznacza, że autobus trafi do Lublina najwcześniej 21 czerwca przyszłego roku.

O kontrakt z miastem walczyły cztery firmy. Najtańszą ofertę złożył Arthur Bus, który swój pojazd wycenił na 3,525 mln zł, Solaris zażądał 3,725 mln zł, PAK-PCE Polski Autobus Wodorowy – 3,799 mln zł, a Autosan – 4,065 mln zł. Na takie kwoty ratusz był przygotowany, gdyż zarezerwował na ten cel ponad 5,4 mln zł.

Ostatecznie zwyciężyła oferta Solarisa. Wszystko dlatego, że ZTM brał pod uwagę nie tylko cenę, lecz także gwarancję na ogniwo paliwowe oraz baterie trakcyjne, warunki techniczne oraz względy ekologiczne.

Pierwszy w Lublinie autobus wodorowy ma być 12-metrowym fabrycznie nowym pojazdem, w pełni niskopodłogowym i przystosowanym do potrzeb osób z niepełnosprawnościami. Oczywiście ma posiadać klimatyzację jak też trzy podwójne porty USB umożliwiające ładowanie baterii telefonów, tabletów i innych urządzeń mobilnych; system monitoringu; automat do sprzedaży biletów akceptujące wyłącznie płatności bezgotówkowe, system informacji pasażerskiej; układ do dezynfekcji powietrza wewnątrz pojazdu oraz system do zliczania pasażerów.

Zamówienie obejmuje również dostawę ładowarki mobilnej, koła zapasowego, zaczepów holowniczych, a także oklejenie autobusu. Pojazd obsłuży pasażerów na liniach komunikacyjnych bez dostępu do infrastruktury ładowania baterii trakcyjnych. Dzienny zasięg wymagany dla takich linii wynosi około 300 km.

(fot. Solaris/zdjęcie ilustracyjne)

18 komentarzy

  1. I to będzie pierwszy i ostatni autobus w Lublinie tak jak było z gazowcem którego sprzedano do Radomia ?

    • g…pi ćwok spec od wszystkiego sie odezwał

      • a tępy syn surokatki i piżmaka, lokalny głupek mu odpowiedział.

      • „alojsy” twój komentarz świadczy o tym, ze to ty jesteś taki g…pi ćwok.
        weź pod uwagę, że każdy ma prawo tak się wypowiadać jak chce, nie trzeba go zaraz obrażać dlatego że myśli inaczej.

  2. Takie autobusy chyba jeżdżą w Zamościu już od jakiegoś czasu

  3. Najważniejsze są chyba te porty USB.

  4. Łysy funduje sobie zabaweczkę za kupę kasy, a my będziemy bulić.

  5. i co będzie co niemiec jechać się zatankować ? xD

    • Gaviotta (spod płotta).

      Nigdzie nie musi jeździć się tankować, woda z której pozyskuje się wodór występuje nawet w naszej zanieczyszczonej Bystrzycy.
      Istnieje jednak niebezpieczeństwo, że pozyskiwanie wody zostanie obłożone taką akcyzą, że nawet diesel będzie tańszy w utrzymaniu.

    • No właśnie też się zastanawiam o jaką ładowarkę chodzi? Ale kupią po testują i stwierdzą jak z tym na CNG iż mało rentowny i nie opłacalny.

  6. Jeszcze niech napiszą ile będzie kosztować jego roczna eksploatacjia

  7. gdzie jak gdzie ale tu na portalu zawsze można liczyć na komentarze specjalistów

  8. Zlikwidować w końcu ten ZTM. Teraz mpk będzie dalej się martwić jak utrzymać to ustrojstwo za pięć baniek. Poczytajcie sobie jakie są warunki tankowania,przewożenia i eksploatacji wodoru. Z rzeki się tego nie bierze.

  9. Wszyscy się jarają napędem wodorowym, a mało kto wie, że wodór jest ekstremalnie wybuchowy. To jest tylko kwestia czasu, kiedy wydarzy się jakiś wypadek i coś wybuchnie. Mam nadzieję, że to nie będzie autobus razem z pasażerami.

Z kraju