Ten plac zabaw zagraża zdrowiu i życiu dzieci. TBS: Wyłączymy go z użytkowania i naprawimy (zdjęcia)
13:45 12-04-2021
Przy ul. Zygmunta Augusta 19 na Felinie znajduje się plac zabaw w rejonie budynków zarządzanych przez TBS. Jak informuje nas Czytelnik, a zarazem mieszkaniec tej ulicy, plac zabaw stanowi zagrożenie dla zdrowia i życia dzieci, które na co dzień korzystają ze znajdujących się tam urządzeń.
– Jak myślicie, ile czasu minie zanim na placu zabaw należącym do TBS komuś stanie się krzywda? – pyta mieszkaniec.
Pytanie jest jak najbardziej zasadne. Na miejscu można zastać wystające metalowe elementy, połamane drewniane belki, zardzewiałe łańcuchy, czy spróchniałą konstrukcję jednego z podestów. Jak zapewnił nas pracownik administracji osiedla, w kwietniu ma zostać przeprowadzona kontrola stanu technicznego urządzeń, a do tego czasu plac zabaw zostanie wyłączony z użytkowania.
Mieszkaniec osiedla nie bardzo wierzy w te zapewnienia, informując nas, że do tej pory każde uwagi związane ze zgłoszeniami kończyły się zamknięciem placu zabaw na zawsze. Na miejscu placów kiedyś stały huśtawki i piaskownice, obecnie ich nie ma. Należy mieć nadzieję, że zapewnienia TBS o naprawie urządzeń zostaną wkrótce zrealizowane.
(fot. nadesłane)
Chłop chyba nie pamięta jak wyglądały place zabaw w latach 90’tych, ale racja jest po jego stronie zdewastowany mocno jak na dzisiejsze „standardy”.
Na pewno nie były do gowniane drewniane spróchniałe badziewie naszpikowane wystającymi śrubami. Placów było niewiele, ale zawsze w dobrym stanie, mocne metalowe konstrukcje, odmalowywane regularnie.
Chyba je omijałeś z daleka skoro masz takie wspomnienia 🙂
Takich placów w Lublinie jest więcej.
Jak nie wiadomo o co chodzi… to chodzi o nowe miejsca postojowe. Najpierw zamknięcie terenu. Potem tymczasowy parking. Potem już klepisko na kilka/kilkanaście samochodów. A gdy już się wszyscy przyzwyczają, a trawa i tak już nie rośnie – to ktoś wpadnie na pomysł by: plac zabaw/boisko/teren zielony zamienić na parking.
No może i fajnie, bo będzie więcej miejsc parkingowych. Tylko, że:
-wcale nie będzie łatwiej znaleźć miejsce do zaparkowania, bo samochodów także przybędzie
-miasto zamienia się w jeden wielkie parking (w którym nie ma nic poza parkingami) i wygląda jak komis z mocno zużytymi samochodami
Franiu rozumiem twoją frustrację, kiedy wychodzisz tzn wyjeżdżasz na wózku ze swoim opiekunem to z pozycji siedzącego warzywa widać tylko samochody. Przyjedz do mnie mam ładowarkę podniosę cię na 5m to sobie pooglądasz
Największy badziew to place zabaw z drewna.
Każdy plac będzie w złym stanie, jeżeli będąc w ciągłym użytku nie będzie podlegał regularnej konserwacji. Dobrze przygotowane i konserwowane drewno przetrwa w dobrym stanie długie lata. Tu ewidentnie widać, że nikt na tym przybytkiem nie czuwał
jak sie bydlo dorwie to wszystko palamie
tak się robi WAŁY na grube mln , setki tysięcy, wiadomo byle jak byle co…parę lat posłuży i włala protokół zniszczenia gotowy ala miś dosłownie ,,,,, i teraz znów „ktoś” zarobi…. tak się właśnie marnuje państwową kasę:\ skandal
Felin to w ogóle dziura straszna. Nie widziałam bardziej ubogiego osiedla w ławki. A jak juz są to wyglądają niemal jak ten plac. Kiedyś starsza kobieta zapytała gdzie może usiąść i odpocząć, a w koło żadnej ławki…
Problem w tym, że TBS dba tylko o to, żeby pieniądze za czynsz *dodam że mega wysoki* wpływały na konto, ale o mieszkańców ani o dzielnicę nie dba zupełnie, dlatego nie wirzę, że coś się zmieni na lepsze, pewnie plac zostanie wyłączony jak wszystkie inne i na tym się skończy.