„Tata miał wypadek, zabił kobietę”. Seniorka uwierzyła w zmyśloną historię, straciła dużo pieniędzy
13:10 18-02-2022
W czwartek około godziny 17 samotnie mieszkająca 83-latka z Opola Lubelskiego odebrała niespodziewany telefon. Rozmówczyni przedstawiając się kobiecie jako wnuczka rozpaczliwym głosem powiedziała: „tata miał wypadek, zabił kobietę, trzeba wypłacić 150 tysięcy kaucji, aby tatę wypuścili”.
Kiedy zaskoczona tragiczną wiadomością 83-latka szykowała zgromadzone oszczędności, aby ratować syna przed więzieniem, „wnuczka” przez blisko 2 godziny udzielała jej instrukcji dotyczących przekazania pieniędzy.
Ostatecznie, zmanipulowana przez przestępców kobieta, zgodnie z otrzymanymi od „wnuczki” poleceniami, zgromadzone pieniądze w polskiej oraz obcej walucie o łącznej wartości około 67 tysięcy złotych przekazała czekającej przy furtce kobiecie, która miała być adwokatem wynajętym do obrony syna.
Zaistniała sytuacja bardzo zaniepokoiła 83-latkę, więc postanowiła zadzwonić do swojej córki, aby podzielić się z nią informacją o wypadku. Kiedy tylko okazało się, że kobieta padła ofiarą oszusta, postanowiła powiadomić policję. Trwa ustalanie okoliczności tej sprawy.
(fot. Policja)
Sprzedają ci co w banku pracują kto ma kasę.
Skąd wiedzieli, że babcia ma tyle kasy? Może trzeba przyjrzeć się pracownikom banków?
bank cały czas lustruje
wyborczyni jedynej słusznej partii na 100%, oni też jej wmówili że będzie lepiej.
No ja nie mogę….. kto wymyśla te bujdy o zamożnych seniorach emerytacc, którzy ciagle dają się robić w konia…. Dajcie już spokój bo to staje się już niewiarygodne