Taranował znaki drogowe, pijany kierujący BMW bez uprawnień chciał uciec policjantom. Przeliczył się
16:20 21-09-2022
W środę rano zamojscy policjanci zauważyli pojazd marki BMW, którego kierowca poruszał się ulicą Piłsudskiego w Zamościu bez wymaganego oświetlenia.
Mundurowi postanowili zatrzymać mężczyznę do kontroli drogowej. W tym celu użyli sygnałów świetlnych i dźwiękowych. Kierujący BMW nie zareagował na wydawane mu polecenia i nie zatrzymał się. Co więcej, zaczął uciekać przed patrolem licząc, że uda mu się zgubić jadących za nim policjantów.
Młody mężczyzna początkowo jechał w kierunku Starego Miasta, następnie zawrócił i przemieszczał się w stronę ulicy Lubelskiej, uszkadzając przy tym znaki drogowe. W końcu 25-latek został zatrzymany. Jak się okazało, mieszkaniec Zamościa był nietrzeźwy. Badanie alkomatem wykazało w jego organizmie blisko 1,5 promila alkoholu. Dodatkowo nie posiadał on uprawnień do kierowania pojazdami. Zamościanin trafił do policyjnego aresztu, a pojazd którym się poruszał został odholowany.
Po wytrzeźwieniu 25-latek będzie przesłuchany i usłyszy zarzuty. Odpowie za kierowanie pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości i niezatrzymanie się do kontroli drogowej. Poniesie również odpowiedzialność za popełnione wykroczenia.
(fot. lublin112.pl\ilustracyjne)
Szkoda, że nie przywalił w coś twardego. Zrobiłoby się bezpieczniej.
Bezpieczne drogi wg morawieckiego buhahaha
Ta marka to jednak zobowiązanie.