Tankował paliwo „na kartę firmową”, a potem je sprzedawał. Straty oszacowano na kilkadziesiąt tys. złotych
15:21 29-09-2022
Do bialskich policjantów zgłosił się pracownik firmy działającej na terenie powiatu. Mężczyzna złożył zawiadomienie, z którego wynikało, że nieznany sprawca zatankował kilkaset litrów paliwa na jednej z bialskich stacji, używając do tego karty firmowej przeznaczonej do tankowania bezgotówkowego. Zgłaszający podejrzewał, że może mieć z tym związek jeden z pracowników firmy.
Jak wynika z policyjnych ustaleń, za całym procederem stał 34-letni mieszkaniec gminy Zalesie. W trakcie prowadzonych czynności funkcjonariusze ustalili, że sprawca wciągnął do procederu 38-letniego mieszkańca tej samej gminy. Drugi ze sprawców po otrzymaniu karty wraz z pinem tankował paliwo, po czym zwracał kartę pracownikowi.
Wszystko trwało od marca tego roku. Sprawcy zatankowali ponad 6 tysięcy litrów paliwa. Straty oszacowane zostały na kwotę niemal 50 tysięcy złotych. W trakcie prowadzonych czynności policjanci odzyskali niemal 3 tysiące litrów oleju napędowego.
34-latek oraz jego kompan zostali zatrzymani do wyjaśnienia. Mężczyźni usłyszeli już zarzuty. Na poczet przyszłych kar i grzywien policjanci zabezpieczyli od nich pieniądze w kwocie 22 tysięcy złotych. O dalszym losie mężczyzn zadecyduje sąd. Za popełnione czyny grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.
(fot. Policja Biała Podlaska)
No ale o co chodzi ???? Heniek chciał dobrze !!!
No to proszę o kontrolę szkół jazdy . Tam się dzieje.
Co oni myśleli że są obatkami?
A po ile sprzedawał i czy mu jeszcze zostało 😉