Czwartek, 28 marca 202428/03/2024
690 680 960
690 680 960

Taksówkarz zwrócił uwagę klientowi. Ten kopnął w drzwi pojazdu

Bialscy policjanci zatrzymali mężczyznę, który uszkodził drzwi w taksówce. 31-latek zdenerwował się na taksówkarza, bo ten zwrócił mu uwagę, że mężczyzna zostawił resztki jedzenia w pojeździe.

46 komentarzy

  1. skąd się bierze takie bydło? chyba u nas komuna zbyt długo trwała…

  2. tysiąc złotych za takie wgięcie? Chyba u Niemca

  3. Przeciez taksowkarz dostaje kase za przejazd, wiec mogl posprzatac. Ja idac do kina z dziecmi – owszem uwazam by nie balaganily ale tez obsluga mi nie kaze sprzatac jesli rozsypie sie popkorn. Jak lecimy samolotem to podobnie… wiadomo… leci sie 3-4 godziny i w tym czasie zostana okruszki czy cos. To rowniez to sprzata obsluga. I sprzata rowniez po ludziach ktorzy zostawiaja wiekszy balagan niz okruszki. Wiec taksowkarz troche przesadzil. Buty kaze nam czyscic przed wejsciem do taksowki?
    Nie usprawiedliwiam kopania po drzwiach ale taksowmarz tez zachowal sie nie fajnie.

    • taksiarz dostaje kase za przejazd, co nie znaczy, że masz mu obrzygać, zaśmiecić szamą czy nas-rać na siedzenia…jeśli takie zachowanie cie nie dziwi jesteś zwykłym przedstawicielem trzody chlewnej

    • Alu, jeżeli nie widzisz różnicy, to odwiedź okulistę.

      • Prowadze kilka punktow i niestety to co zostawiaja klienci to jest czasami masakra. Ale moi pracownicy sprzataja bo w koncu klient placi. Jak mi ktos narzyga to tez my sprzatamy.
        Wiem, ze ludzie sa rozni i sama nie zostawilabym w taksowce balaganu ale wydaje mi sie ze pan taksowkarz mogl to przemilczec. No akurat ja jestem zwolnennikiem teorii ze z klientem sie nie wojuje bo w koncu stracimy klientow … i ten pan taksiarz tez moze liczyc na to ze kilka osob moze sie juz z nim nie zabrac.

        • To niech klient narobi Ci na głowę bo ma racje bo jest klientem. Na chamstwo trzeba reagować i nazywać po imieniu. Nie można tolerować czyjegoś chamstwa ludzie muszą nauczyć się szanować innych i wtedy wszystkim będzie łatwiej.

        • Sama posprzątaj po kliencie a nie pracownicy to szybko zmienisz zdanie na ten temat. Łatwo teorie sobie pier…..

        • I dlatego twoje punkty odwiedza patologia, bo wie, że może bezkarnie nawet puścić pawia, a klienci z klasą i z kasą chodzą gdzie indziej. Porządny pasażer doceni, że nie jedzie świniowozem.
          Reasumując: jak ktoś się w chlewie wychował to sam robi u innych chlewnię i chlew prowadzi choćby w postaci kilku punktów, a „troska” o utrzymanie klienta jest tylko wymówką dla własnego niechlujstwa.

        • Gdzie masz te punkty ? Wpadnę ze śmieciami. Wiesz, jak nie widzisz różnicy.

    • Kultura tego wymaga aby po sobie posprzatac

    • Widzisz, Ty masz takie podejście. Ja natomiast nigdy nie zostawiłem po sobie nawet choćby papierka po cukierku nigdzie. Śmieci zawsze wyrzucam do śmietnika, a jak go nie ma w zasięgu, to zabieram ze sobą. Dlatego nie rozumiem jak można zostawiać po sobie chlew, nawet w postaci okruchów. Zostawianie syfu średnio świadczy o kimś. Dzieci też uczę, żeby po sobie zawsze zostawiały porządek.
      W samolocie nie jest możliwe upilnowanie, obsługa musiałaby ciągle chodzić i pilnować, a w taxi jest to raczej prosty temat. Idąc twoim tokiem myślenia, to można by też mu zostawić na tylnej kanapie posążek z brązu, skoro dostaje kasę za przejazd. Wyobraź sobie co by się działo w autobusach MPK jakby każdy zostawił choćby jeden papierek – no bo w końcu też biorą kasę za przejazd.
      No i nie wiem jak masz w zwyczaju, ale ja nikomu w zabłoconych butach do auta nie wsiadam, to chyba nie problem tupnąć kilka razy, obczyścić.

      • Jeszcze powinieneś nosić ze sobą taki mały odkurzaczyk na baterie i sprzątać swój łupież i martwy naskórek. Nie zapomnij również o przetarciu szyby, w kierunku której wydychałeś powietrze.

    • Ok,okruszki,ale „nasrać” i pójść to już nie to samo.Kulturę trzeba mieć wrodzoną ,a nie nabytą.Jak naprzykład czujesz się wchodząc do autobusu,czy innego środka komunikacji chcesz usiąść a tu przed tobą jakiś trzodziasz trzymał buty na siedzeniu i obrzerał jakimś fastfudem i pił piwio,a na koniec nasrał i poszedł.

    • A , to Ty tak brudzisz w autobusach i Twoje dzieci . Wstydż się Alu i nie ucz tak swoich dzieci , a najlepiej to ich nigdzie nie zabieraj . Mają TV i komputer , niech brudzą w domu .

    • Nie porównuj dzieci do dorosłego.
      Co do reszty, trochę kultury osobistej.

    • Wychowałaś się w chlewie razem ze świniami i tak uczysz swoje dzieci. W zasadzi powinno ci się ograniczyć prawa rodzicielskie i wysterylizować, abyś się już więcej nie rozmnażała.

    • Jeżeli w chlewie mieszkasz to nawet nie widzisz, że zostawiasz po sobie chlew.

  4. Za trzaśnięcie drzwiami 20 zł, a za kopnięcie?

  5. Ala puknij się trochę w głowę i pomyśl lub jak nie masz kobieto pojęcia na pewne tematy to się nie wypowiadaj!!Wydaje ci się że masz prawo wejść do taksówki z żarciem,naświnic i sobie pójść bo ponosisz opłatę za kurs.Widzisz kierowca taksówki każdy swój dzień pracy rozpoczyna właśnie od odkurzania i mycia auta bo niestety on nie ma obsługi od sprzatania.Taksowkarz nie będzie po każdym kursie jeździł na odkurzanie bo ty masz taki kaprys.Taksowkarz bardzo dobrze zrobił zwróciwszy uwagę pasażerówi,ponieważ korporacja nie płaci mu za sprzatanie samochodu i stracony przez to czas.Widzisz żyjemy w cywilizowanym świecie,gdzie pewne standardy i normy zachowań obowiązują,więc jeśli ci się nie podoba w tym przypadku, że taksowkarz zwrócił uwagę pasażerowi to radzę pójść pieszo….

    • Prosze czytac ze zrozumieniem … napisalam ze pilnuje dzieci i z tego wynika, ze my sie tak NIE zachowujemy. Wiec prisze mnie nie obrazac tylko dokladnie przeczytac.
      Nie jestem zwolennikiem takiego zachowania ale tez nie popieram zachowania pana taksowkarza. Mnostwo ludzi sprzata po swoich klientach i niestety jest to wliczone w ta prace. zachowanie przesadzone.

      • a co miał taksówkarz go przeprosić????

      • Ala, zamilcz już i się nie pogrążaj.

      • Alu jeżeli wychowasz swoje dzieci w duchu swoich poglądów to będą miały ciężko między ludźmi i będą narzekać, że zawsze ktoś czepia się ich. Ty już narzekasz, że ktoś obraża cię a tutaj nikt ciebie jeszcze nie obraził tylko każdy mniej lub bardziej dosadnie ocenił twoje poglądy na temat szacunku dla pracy człowieka.

    • To co napisałeś to jedno. A drugie to to, że gdyby taksówkarz olał trzymanie czystości taksówki tak jak klienci i miałby brudno, to brudzący klienci pierwsi darliby mordę, że oni w syfie jechać nie będą i że skargę napiszą. Sami jak śmiecą to spoko, a jak ktoś naśmiecił to już nie będą jechać i wina taksówkarza. Tak to widzę.

      • No cóż … nie rozumiecie – jestescie klientami, ludźmi dobrze wychowanymi. Moi klienci czasami nawet zrobią k …. i to też trzeba posprzątać. A pomyślcie o t, kiedy idziecie do marketu, czy galerii – wchodzicie do toalety i tam syf …. ktos musi posprzątać bo niektórym się nie chce. Zajmujecie stoliki w barze – tam syf … ktos musi posprzątać. Czy wtedy pracownicy czy sprzątaczki mają podejsc do klienta i poprosic aby po sobie posprzątał? Nie, bo wg was ci ludzie od tego są. Taksówkarz – jako przedsiębiorca moze zwrócić uwagę, ale tez musi liczyc sie z tym że musi posprzątać.
        Ja i moje dzieci mamy czysto w domu, jezeli gdzieś jedziemy – dbam o to by nie brudziły, w barach czy restauracjach też nie zostawiamy syfu. Wiec te bluzgi i ataki nieadekwatne. Po prostu uważam, ze taksówkarz niepotrzebnie nakręcił aferę. Pewnie zamast zwrócić uwagę delikatnie, to wydarł sie na klienta. Poza tym są też tzw „trudni klienci” i z nimi tez trzeba sobie radzić. A zdradzę wam, ze na początku mojej pracy zawodowej, pracowałam w hotelu …. klient „zasłał” łóżko. Nasze panie pokojowe musiały posprzątać … klient zapłacił ekstra, bo go zmusiłam do pokrycia kosztów tym, ze poinformuje jego szefa i wyśle „szczegółowy” rachunek do firmy. Różni są ludzie i jest cos takiego fajnego jak asertywność …. tutaj tego zabrakło

        • Zawodowa,,złotówa"

          Droga Alu,odpowiem Ci jak jest u mnie,nie toleruje żadnego jedzenia (kilka razy sprzatalem po kebabie a wiadomo jak potrafi uswinic fotele) jedziemy z punktu A do punktu B najdłużej to ok 20 min każdy wytrzyma by nie jeść, a jak ktoś zaczyna jeść to kulturalnie zwracam uwagę by przestał, jeśli nie posłucha to po hamulcach i WON z samochodu,nie zależy mi na twych 10 czy 16 zl.Ja stracę 0.5 godz.na czyszczenie i kase w imię czego,bo ty jesteś głodna. Pokaz mi takie przwo że możesz a zmienię nawyki.Są bary restauracje tam jemy nie w taxi.Dodam że jak ktoś puści pawia to kosztuje 150 za czyszczenie +za kurs więc radzę się zastanowić. Jeśli klient nie może ustać na nogach to go nie zabieram,bo będą problemy,od tego są służby typu PUK.Radzę się zastanowić ile wypijemy bo można z buta iść. I ninieu z taksówkarzy nie bedzi żal kasy.Pisze to z perspektywy 20 lat w zawodzie i już mnie nikt i nic nie zdziwi,pozdrawiam Alę i innych ze lublin112.

  6. nastepnym razem zlotowa zastanowi sie 2x

  7. Taksówka to nie bar czy restauracja!!! Jak można być tak nie wychowanym i jeść w taksówce?

    • Słuszna uwaga pominięta przez komentujących powyżej. Wszyscy skoncentrowali się na okruszkach z tytułu a w tekście jak byk stoi , że i opakowanie. Jak to powiadają, wpuść chłopa do biura to atrament wypije, w tym przypadku, wpuść trzodę do taksówki a chlew po sobie zostawi jeszcze ratkami wierzgać będzie.

  8. A może to była posłanka P?
    Z drugiej strony to czy pasażer miał się wykąpać. Jak ktoś decyduje się wozić pasażerów prywatnym samochodem to powinien mieć tego świadomość.

  9. Tylu tu jak widzę kulturalnych ludzi. To dlaczego w naszym kraju kible są tak z…..e?

Z kraju