Czwartek, 28 marca 202428/03/2024
690 680 960
690 680 960

Takiego odzewu nie spodziewał się nikt. Ogromny sukces zbiórki dla pogorzelców z Miłocina (zdjęcia)

Darami, które mieszkańcy dostarczyli do jednostki OSP w Konopnicy, zapakowano całe dostawcze auto i przyczepkę. Wszystko trafiło już do rodziny z Miłocina poszkodowanej w pożarze.

W poniedziałek strażacy z jednostki OSP w Konopnicy dostarczyli dary, które przez weekend zbierane były na rzecz rodziny z Miłocina. Pięć osób, w tym czwórka dzieci, w wyniku ubiegłotygodniowego pożaru straciło dach nad głową. Oprócz domu, spłonęło również całe jego wyposażenie m.in. sprzęty domowe, meble czy też ubrania. Matka wraz z pięciorgiem dzieci została bez niczego.

Tuż po zakończeniu akcji gaśniczej rozpoczęto organizowanie pomocy. Wójt Gminy Wojciechów zapewnił pogorzelcom mieszkanie zastępcze, jednak oprócz dachu nad głową, równie niezbędne są ubrania, środki czystości oraz trwała żywność. Z pomocą natychmiast ruszyli sąsiedzi, znajomi, a także zupełnie obcy ludzie, poruszeni nieszczęściem kobiety i jej dzieci. Na apel odpowiedziało też wielu mieszkańców Lublina, jednak pojawił się problem związany z odległością, jaką należy pokonać, aby dostarczyć dary do Wojciechowa.

Dlatego też z pomocą przyszli strażacy z Konopnicy. W sobotę prowadzili zbiórkę w sobotę godzinach od 10:00 do 15:00 oraz w niedzielę od 16:00 do 18:00. Wiele osób przyjeżdżało też poza tymi godzinami i zostawiało dary przed drzwiami. Takiego odzewu nie spodziewał się nikt. Sala w strażnicy bardzo szybko zapełniła się ubraniami, przyborami szkolnymi, żywnością oraz innymi, niezbędnymi w codziennym życiu rzeczami. Wszystko to załadowano na auto dostawcze oraz przyczepkę i zawieziono do domu, w którym obecnie przebywa kobieta z dziećmi.

Wiadomo już, że cześć darów, głównie ubrań których rozmiar jest inny niż noszony przez poszkodowanych w pożarze, zostanie przekazanych innym potrzebującym. Z kolei Stowarzyszenie Inicjatyw Społecznych „Potrafisz”, ruszyło ze zbiórką funduszy na odbudowę spalonego domu. Poszkodowaną w pożarze jest bowiem siostra jednej z członkiń stowarzyszenia. Wpłat można dokonać na konto Stowarzyszenia, wszystkie zebrane w ten sposób fundusze zostaną przekazane poszkodowanej rodzinie.

Jest to już kolejna szczytna akcja, w jaką zaangażowali się strażacy z Konopnicy. Na co dzień niosą pomoc mieszkańcom swojej okolicy, a gdy zachodzi potrzeba zorganizowania większej akcji, również nie odmawiają pomocy. M.in. latem w strażnicy odbył się charytatywny kiermasz, którego celem było wsparcie zbiórki funduszy, które są niezbędne w leczeniu Wiktorii Dyś. Dziewczynka przyszła na świat z niezwykle rzadką chorobą – Femoral Facial Syndrome i jest jedyną osobą w Polsce cierpiącą na to wyjątkowo ciężkie schorzenie. Oddawali też krew dla dzieci poszkodowanych w wypadkach i wiele innych.

(fot. lublin112.pl)

4 komentarze

  1. Współczuję pogorzelcom. Wielki szacunek dla darczyńców oraz strażaków!

  2. Na co ciuchy jak nie mają domu? Lepiej kasę uzbierać.

  3. Szkoda, że takiego odzewu nie ma na pomoc ludziom bezdomnym tylko takim, którym szkoda 200 zł na ubezpieczenie.

  4. Emanuel Olisadebe

    Szanowna Redakcjo a jak tam zbiórka pieniężna prowadzona przez SIS ,,Potrafisz”, którą również promowaliście? Pozdrawiam

Z kraju