Po raz kolejny zalane zostało dojście na przystanek Lublin Zachodni. Problem ten istnieje od samego początku istnienia tego miejsca i pomimo zapewnień kolei, wciąż nie został rozwiązany.
Mamy nową dyscyplinę w nieście inspiracji jet to trójbój nowoczesny bieg przez płotki od autobusu, pływanie a później skok na peron.
Udane inwestycje
A w około puste zbiorniki retencyjne…
juz nie głosuje na po
brawo budowlańcy i inspektor budowlany który odebrał to goofno.
bylejakośc polska nadal żyje ,
Adi
Mamy bardzo uzdolnionych inżynierów. Zaprojektować przystanek kolejowy znajdujący się na wysokim nasypie w taki sposób, aby był zalewany przez wodę, to istny wyczyn w skali światowej.
witold janusz
Hmm, prawie jak rzymskie akwedukty…
Tir
Tyle lat rządzi PO w Lublinie i nic z tym nie zrobili?
...
wiadukt nad Diamentową jak i ów dworzec realizowało PKP, tzw. „miasto” nie ma z tym nic wspólnego.
Rawszyc
Współczesne PKP nieustannie bohatersko zmaga się z problemami stworzonymi przez siebie.
PS. Jak ktoś wysiądzie na wyspie zwanej peronem to zawsze może poczekać na następny pociąg i podjechać nim gdzieś bliżej cywilizacji.
xbd
Ani dojazdu, ani parkingu, ani odwodnienia. Cały ten dworzec to jakieś jedno wielkie nieporozumienie. Dziesiątki razy już kierowałem tam ludzi którzy chcąc dojechać błądzili po osiedlu bo nawet znaków prowadzących nie ma. Paranoja.
niby Ja
pissowski sposób realizacji inwestycji…
Adamo
nibyja PiS nie rządzi w tym bajzelu. Jeśli pkp coś realizuje to w uzgodnieniu z miastem, które jest właścicielem terenu. No, ale cóż w LBN rządzi PO. haha
aa
Jak nie masz wiedzy na ten temat to się nie odzywaj. PKP można powiedzieć, że zrobiło miastu na złość tworząc przystanek w polu, gdzie miasto przygotowywało inną lokalizację. Ale jak nikt nie odpowiada za swoje decyzje to jest jak jest.
No słabo się tam dochodzi.
Kto to projektował? Kto odpowiada za utrzymanie?
Niech tusk wybierze wiaderkiem.
Mamy nową dyscyplinę w nieście inspiracji jet to trójbój nowoczesny bieg przez płotki od autobusu, pływanie a później skok na peron.
A w około puste zbiorniki retencyjne…
brawo budowlańcy i inspektor budowlany który odebrał to goofno.
bylejakośc polska nadal żyje ,
Mamy bardzo uzdolnionych inżynierów. Zaprojektować przystanek kolejowy znajdujący się na wysokim nasypie w taki sposób, aby był zalewany przez wodę, to istny wyczyn w skali światowej.
Hmm, prawie jak rzymskie akwedukty…
Tyle lat rządzi PO w Lublinie i nic z tym nie zrobili?
wiadukt nad Diamentową jak i ów dworzec realizowało PKP, tzw. „miasto” nie ma z tym nic wspólnego.
Współczesne PKP nieustannie bohatersko zmaga się z problemami stworzonymi przez siebie.
PS. Jak ktoś wysiądzie na wyspie zwanej peronem to zawsze może poczekać na następny pociąg i podjechać nim gdzieś bliżej cywilizacji.
Ani dojazdu, ani parkingu, ani odwodnienia. Cały ten dworzec to jakieś jedno wielkie nieporozumienie. Dziesiątki razy już kierowałem tam ludzi którzy chcąc dojechać błądzili po osiedlu bo nawet znaków prowadzących nie ma. Paranoja.
pissowski sposób realizacji inwestycji…
nibyja PiS nie rządzi w tym bajzelu. Jeśli pkp coś realizuje to w uzgodnieniu z miastem, które jest właścicielem terenu. No, ale cóż w LBN rządzi PO. haha
Jak nie masz wiedzy na ten temat to się nie odzywaj. PKP można powiedzieć, że zrobiło miastu na złość tworząc przystanek w polu, gdzie miasto przygotowywało inną lokalizację. Ale jak nikt nie odpowiada za swoje decyzje to jest jak jest.