Czwartek, 28 marca 202428/03/2024
690 680 960
690 680 960

Tajemnicza kartka i ośmiokąt foremny. Odpowiedzi pojawiły się w sieci 2 godziny przed rozpoczęciem matur

Wszystko wskazuje na to, że niektórzy maturzyści mogli poznać odpowiedzi na pytania jeszcze przed przystąpieniem do egzaminu. Obecnie jest to szczegółowo wyjaśniane przez Centralną Komisję Egzaminacyjną.

W środę o godzinie 9:00 absolwenci liceów ogólnokształcących i techników przystąpili do kolejnego obowiązkowego egzaminu na maturze. Na rozwiązanie zadań z matematyki na poziomie podstawowym mieli 170 minut. Tymczasem otrzymaliśmy wiele sygnałów wskazujących, iż mogło dojść do poważnych nieprawidłowości związanych z egzaminem.

Tak jak co roku część maturzystów przeszukiwało przed egzaminem Internet, usiłując odnaleźć jakieś wskazówki na temat zadań mogących pojawić się na arkuszach. We wtorek w godzinach wieczornych nastąpiło znaczne zainteresowanie frazą „ośmiokąt foremny”. Podobnie było dzisiaj rano. Wskazują na to wyraźnie dane wyszukiwanych w Google haseł.

Jednak około godziny 7:30 na Twitterze opublikowano zdjęcie kartki z 24 odpowiedziami. Miały one rzekomo dotyczyć pytań maturalnych. Zdjęcie zostało szybko usunięte, jednak w międzyczasie pobrało je wiele osób. Później maturzyście zaczęli wskazywać, iż odpowiedzi te pasowały do zadań, z jakimi przyszło im się zmierzyć na maturze.

Dyrektor Centralnej Komisji Egzaminacyjnej potwierdził, że wpłynęło kilka sygnałów na temat ewentualnych przecieków. Mają one być analizowane, nie wykluczono też powiadomienia o wszystkim organów ścigania. Wszystko wskazuje na to, że tak też będzie, gdyż z opublikowanych niedawno arkuszy maturalnych wynika, że autor zdjęcia znał pytania na wiele godzin przed rozpoczęciem egzaminu.

Podobna sytuacja miała miejsce wczoraj, na egzaminie z języka polskiego. Do Centralnej Komisji Egzaminacyjnej wpłynęły informacje dotyczące możliwego ujawnienia treści arkusza egzaminacyjnego przed rozpoczęciem egzaminu przez osoby prawnie zobowiązane do jego ochrony. W związku z tym do policji i prokuratury zostało w tej sprawie złożone doniesienie o możliwości popełnienia przestępstwa.

(fot. Polsat)

9 komentarzy

  1. Ten kto pisał ten artykuł chyba też ściągał na polskim xD
    Jak poprawi swój błąd cofam co napisałem 🙂

  2. Podlasie jak zwykle przyszło na maturę z pepeszami…

  3. Rząd robi wszystko, żeby matoły zdały maturę, brawo. A potem pójdą do pracy te matoly i ani be ani me – ale kasy to wiedzą ile wołać.

    • To już dzieje się od czasów wprowadzenia gimnazjów! Polska oświata schodzi na psy! Poziom intelektu wielu milenialsów jest przerażający…

  4. Biorą przykład z Prezesa.?

  5. Po maturze największe głąby przychodzą szukać pracy.

  6. Cała nadzieja w tym, że Czarnek ma zwiększyć liczbę godzin Religii z dwóch do ośmiu tygodniowo i zrobić z niej przedmiot do zdawania na maturze.

  7. Uwielbiam jak ludzie narzekają na pokolenie milenialsów czy jeszcze wcześniejszej gimbazy a sami zapominają jak ściągali na maturze albo jak ich rodzice ściągali, czym się chwalą przy rodzinnych obiadkach przy wzajemnych salwach śmiechu. Różnica polega tylko na metodach. Mogę się również założyć, że takie sytuacje z wyciekami pytań czy zadań miały miejsce wcześniej, tyle że dostęp był ograniczony z racji braku internetu, albo były zarezerwowane tylko dla specjalnych osób – tak samo jak egzaminy wstępne na uczelnie medyczne. Nie ściągałam na maturze ani nie pochwalam tego incydentu, czy już raczej tradycji przecieków – mówię tylko, że słabe jest wywyższanie się tanim kosztem. A tych milenialsów ktoś chyba wychował, prawda? Więc do kogo te pretensje? Ktoś Ministrów Edukacji też wybierał. Cała ta edukacja w szkole to fikcja. To programowanie obywateli a nie nauczanie.

Z kraju