Czwartek, 28 marca 202428/03/2024
690 680 960
690 680 960

Tajemniczą budowlę ma ocalić tymczasowe zadaszenie. Wieży zagrażają ptaki i deszcze

Do końca września na zabytkowej budowli położonej przy trasie łączącej Lublin z Chełmem pojawi się zadaszenie. Pozwoli ono na zabezpieczenie tej najstarszej zachowanej budowli po prawej stronie Wisły.

Rozpoczęły się prace mające na celu ocalenie wieży w Stołpiu przed dalszymi zniszczeniami. Stan tego cennego zabytku nie jest najlepszy. Wykonana w ubiegłym roku ekspertyza wykazała, że degradacja obiektu następuje w wyniku zawilgocenia murów, jak też sporej liczby ptaków, które się w nim zadomowiły. Tylko na najwyższej kondygnacji zamieszkiwało około 60 gołębi. Ich odchody w połączeniu z deszczem sprawiały, że pojawiło się spore zagrożenie dla korony wieży. Specjaliści nie mieli wątpliwości, wskazali konieczność jak najszybszego przeprowadzenia prac zabezpieczających budowlę.

Gmina Chełm, która od 2010 roku zarządza obiektem, postanowiła o wykonaniu tymczasowego zadaszenia. Ma ono powstać do końca września. Konstrukcja zbudowana zostanie z drewna, dach ma być kopertowy czterospadowy, całość ma się opierać na słupach drewnianych usytuowanych na podeście ostatniej kondygnacji. Jeżeli chodzi o pokrycie dachu, ma to być gont modrzewiowy. Okna zostaną zaś zabezpieczone siatką, aby ptaki nie dostawały się do środka budowli. Gmina ma w planach kompleksowy remont wieży, jednak ze względu na bardzo duże koszty, szuka źródeł finansowania tej inwestycji.

Wieża w Stołpiu jest najstarszą zachowaną budowlą po prawej stronie Wisły. Jeszcze nie tak dawno jej powstanie datowano na XIII wiek, jednak badania archeologiczne wykazały, jest przynajmniej o sto lat starsza. Po zbadaniu drewnianych elementów okazało się, że drzewo z którego je wykonano, zostało ścięte około 1193 roku. Zabytek ten jest również tajemniczy, gdyż do tej pory naukowcom nie udało się odpowiedzieć na pytanie, kto i w jakim celu wybudował ten obiekt.

(fot. TVP Lublin)

8 komentarzy

  1. No i prawidłowo, że powstanie wieży datowano XIII wiek. Możliwe, że materiał pochodzący z drzewa ściętego ok. 1193 roku poleżał sobie kilka, kilkanaście lat, a do budowy został wykorzystany już w XIII wieku.

  2. A nie można normalnie ?
    Wylać wieniec i zrobić prawdziwy dach.
    Czy konserwatorowi gryzie się to z koncepcją i nie mógł by na to patrzeć i śniło by mu się po nocach 😉

  3. Ogłosić, że to wieża starego kościoła, „wierni” ogłoszą zrzutę i ten dach nie gontem, ale szczerym złotem pokryją

    • Ogłosić że to stara wieża meczetu, sprowadzić muzułmanów i moment wyremontują!! Ja do kościoła codziennie nie chodzę na tacę nie daje, księży za bardzo nie lubię , ale po co od razu do wszystkiego kościół mieszać i się z niego naśmiewać .

  4. A to już nie wieża cisnien

  5. Moim zdaniem to pozostałość po zamku. Podobna wieża i wzniesienie jest w miejscowości Tudorów w woj. świętokrzyskim.

  6. Jak rozumie dach nie będzie zamocowany tylko postawione słupy na stropie ostatniej kondygnacji a na tym krokwie itd.? Więc przy wiatrach które krążą nad polską to on poleci jak kartka papieru

  7. Typowy donżon.

Z kraju