Nasz Czytelnik podczas rowerowej wyprawy natrafił na dzikie wysypisko śmieci. Znajduje się ono przy ul. Dworcowej w Świdniku.
Nasz Czytelnik natrafił na dzikie wysypisko książek pod Lublinem. Jak pisze, dziwi go takie zachowanie, bo przecież książki można oddać na makulaturę, albo po prostu wystawić pod śmietnikiem.