Chciał pozbyć się awaryjnego auta, a dodatkowo na tym zarobić. Wymyślił, aby wyłudzić odszkodowanie za kradzież pojazdu. Do pomocy namówił dwóch kolegów. Plan jednak się nie powiódł.
Mężczyzna zlecił kradzież auta, a następnie sprawę zgłosił na policję. Plan 40-latka nie powiódł się, a on sam stanie wkrótce przed sądem. Odpowiedzialności nie unikną cztery osoby pomagające mężczyźnie w pozbyciu się auta.