Po raz kolejny sędzia zmuszony był przełożyć termin rozprawy w sprawie wójta gminy Obsza. Oskarżony znów nie pojawił się na sali rozpraw.
Nie był chory, nie przebywał poza granicami kraju a jednak na własną sprawę do sądu się nie stawił. Policjanci, świadkowie i inne wezwane osoby czekały nadaremnie.
Zatrzymany za jazdę pod wpływem alkoholu wójt nie przyznaje się do winy. Twierdzi, że brał leki.
W ubiegły czwartek policja zatrzymała wójta gminy Obsza. Badanie alkomatem wykazało u niego blisko 0,6 promila.