Przez osiem miesięcy byk z jałówką, które uciekły z gospodarstwa, skutecznie chowały się po lasach unikając schwytania. Wczoraj zwierzęta złapano i wróciły do miejsca, z którego się oddaliły.
Osiem miesięcy temu uciekły z gospodarstwa do lasu. Od tamtej pory nie dają się złapać. W tym czasie mogły się rozmnożyć oraz zdziczeć. W wyniku tego zwierzęta te mogą być agresywne.
W poniedziałek rano w Lublinie doszło do nietypowego zdarzenia. Dwa osły opuściły szopkę przy kościele i biegały po pobliskiej ulicy. Na miejscu interweniowali policjanci.