W godzinach popołudniowych w sobotę zakończyły się poszukiwania ewentualnych elementów obiektu, który wczoraj naruszył polską przestrzeń powietrzną. W działaniach udział wzięło niemal pół tysiąca terytorialsów.
Od lat pracownicy Instytutu Pamięci Narodowej sprawdzają różne miejsca poszukując ofiar zbrodni niemieckich jak też terroru komunistycznego. Odnalezione szczątki są następnie poddawane badaniom, mających na celu ustalenie, do kogo należą. Dziś ogłoszono nazwiska 20 osób, które udało się zidentyfikować.
Jedna z osób mieszkających w Wąwolnicy przesłała nam zdjęcia, na których widać ludzkie szczątki. Jak ustaliliśmy, wykonawca prac budowlanych w rejonie miejscowej szkoły wywiózł ziemię na plac targowy znajdujący się nieopodal, a kiedy dowiedział się o szczątkach, wyzbierał je. Gmina zapewniała nas, że o wszystkim został powiadomiony Lubelski Wojewódzki Konserwator Zabytków, ten zaś nam przekazał, że oficjalnie nie otrzymał informacji o odkryciu ludzkich szczątków kostnych na terenie budowy.
"Makabrycznym znaleziskiem" okazały się szczątki zwierząt, których truchła przed laty ktoś wrzucił do studzienki ściekowej. Najprawdopodobniej chodzi o psy.
Po raz kolejny na cmentarzu przy ul. Unickiej w Lublinie odnaleziono szczątki ofiar więzienia na Zamku. Tym razem należą do trzech mężczyzn, w tym jednego w młodym wieku.
Biegli nie mieli wątpliwości, że kości znalezione w marcu na terenie górek czechowskich, są zwierzęce. W efekcie śledczy umorzyli postępowanie.
W dniach 12-15 kwietnia na Cmentarzu Rzymskokatolickim przy ul. Unickiej w Lublinie odnaleziono szczątki dziewięciu więźniów lubelskiego Zamku. Prace prowadzone były przez zespół Biura Poszukiwań i Identyfikacji IPN.
Spółka TBV odniosła się do dzisiejszej konferencji na górkach czechowskich. Jej zarząd zapewnia, że stanowczo nie zgadza się z oskarżeniami, jakie padły z ust radnych PiS.
W miejscowości Liski w powiecie hrubieszowskim badacze zespołu Biura Poszukiwań i Identyfikacji IPN odnaleźli miejsce pochówku ofiar zamordowanych w 1945 r. przez członków UPA z sotni „Wowky”. Znajdowały się tam szczątki trzech osób.
Kobieta została oskarżona o zabójstwo swojego nowo narodzonego dziecka. Sąd uznał, że nie da się udowodnić, że dziecko zmarło w wyniku przestępczego działania. Co więcej sprawa znieważenia zwłok się przedawniła.
Pracownicy Biura Poszukiwań i Identyfikacji IPN odnaleźli na cmentarzu przy ul. Unickiej szczątki ofiar zamordowanych w więzieniu na Zamku w Lublinie. Szczątki trafiły już do badań sądowo-medycznych.
Szczątki żołnierzy AK-WiN, które w ub. roku odnaleziono w tzw. „dołach śmierci” na terenie cmentarza przy ul. Unickiej, pochowano w krypcie żołnierzy niezłomnych znajdującej się w bazylice w Radecznicy. Józef Pyś ps. „Ostry”, Paweł Kalinowski ps. „Francuz” i Mieczysław Szewczuk ps. „Włoch spoczęli obok swojego dowódcy.
Przed sądem w Zamościu ruszy niedługo proces mieszkanki powiatu krasnostawskiego, którą oskarżono o usiłowanie pozbawienia życia swojego nowonarodzonego dziecka. Grozi jej dożywocie.
7 kwietnia 2015 r. przy ul. Zemborzyckiej w Lublinie ujawniono szczątki należące do mężczyzny. Do chwili obecnej nie udało się ustalić jego tożsamości.