Kompletnie nieodpowiedzialnym zachowaniem popisała się 40-latka, która po pijanemu ruszyła w drogę. Jakby tego było mało, w aucie przewoziła dwójkę dzieci.
Pozostawiony na biegu jałowym, oraz bez zaciągniętego hamulca ręcznego pojazd stoczył się i uderzył w drzewo. W zdarzeniu nikt nie ucierpiał.
Dzisiaj po południu na lubelskich Czubach kierowca audi wjechał w zaparkowane samochody. Ponieważ uszkodzone auto odmówiło posłuszeństwa, uciekł na piechotę.