Prokuratura odmówiła wszczęcia dochodzenia w sprawie "Czerwonej Kaliny", którą zaśpiewała młodzież w Zamojskim Domu Kultury. Jedno ze stowarzyszeń uznało, że było to szerzenie banderyzmu.
W ostatnim czasie pieśń "Czerwona Kalina" zyskała bardzo dużą popularność. Jest śpiewana w ramach solidarności z narodem ukraińskim. Niektórzy jednak wskazują, że utwór promuje faszystowską ideologię, jaką jest banderyzm. Historycy twierdzą jednak inaczej.
Stowarzyszenie Upamiętniania Polaków Pomordowanych na Wołyniu skierowało do prokuratury zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez pracowników Zamojskiego Domu Kultury. Chodzi o promowanie utworem faszystowskiej ideologii, jaką jest banderyzm.