W znajdującym się na kominie elektrociepłowni Wrotków gnieździe sokołów są już trzy jaja. W poprzednich latach Wrotka znosiła ich po pięć, więc jest duża szansa, że niebawem pojawią się kolejne.
Obchodząca w tym roku 10 urodziny Wrotka złożyła swoje pierwsze w tym roku jajo. Inkubacja trwa około 32 dni co oznacza, że pierwsze pisklę powinno wykluć się w połowie kwietnia.
W gnieździe lubelskich sokołów znajduje się już pięć jaj. Obecnie są one wysiadywane przez samicę, pierwsze pisklę powinno wykluć się w połowie kwietnia.
Lubelska rodzina sokołów ma już pierwsze tegoroczne jajo. W kolejnych dniach powinno ich zacząć przybywać. Przyrodnicy mają nadzieję, że w połowie kwietnia wyklują się z nich pisklęta.
Dzisiaj po południu z gniazda na kominie elektrociepłowni Wrotków zabrane zostały jaja sokołów. Wszystko dlatego, że nie było szans, aby wykluły się z nich pisklęta. Samica traciła zaś energię na ich ciągłe wysiadywanie.
Już 4 jaja znajdują się w gnieździe lubelskich sokołów. Piskląt należy się spodziewać ok. 20 kwietnia. Każdy ma nadzieję, że pomimo młodego wieku samca, to jednak sokola rodzina się powiększy.
W ubiegłym roku otruty został samiec, wrotka pozostała z jednym z piskląt, któremu internauci nadali imię Czart. W gnieździe pojawiło się właśnie pierwsze jajo.
Dzisiaj rano w gnieździe sokołów na kominie Elektrociepłowni Wrotków w Lublinie pojawiło się czwarte jajo. Pierwszych wylęgów należy się spodziewać za miesiąc.
W Dzień Kobiet, w sokolim gnieździe na kominie elektrociepłowni na Wrotkowie pojawiło się jajo. Trwa teraz oczekiwanie na kolejne.
Wczoraj, w Dzień Kobiet, w sokolim gnieździe na kominie elektrociepłowni na Wrotkowie pojawiło się jajo. Pierwsze w tym roku "narodziny" zarejestrowała kamera zamontowana w budce, w której od kilki lat gniazduje para sokołów.
Lubelskie sokoły, które wychowały się w gnieździe na kominie elektrociepłowni mają swoje imiona. Nadali je internauci.