Mieszkańcy Krasnegostawu skarżą się, że przed modernizacją oczyszczalni ścieków czasami pojawiał się nieprzyjemny zapach. Jednak po modernizacji, smród jest taki, że nie da się wyjść do ogrodu ani otworzyć w domach okien.
Spodziewali się wycieku niebezpiecznego dla zdrowia gazu, przyczyna nieprzyjemnego zapachu była zupełnie inna. Strażacy nie zostawili jednak pracowników banku z tym problemem i choć na jakiś czas udało im się pomóc.
Problem powraca co roku i nikt z tym problmem nic nie robi, pisze do nas Czytelniczka. Powietrze jest tak zanieczyszczone, że nie da się oddychać i drapie okropnie w gardło.