Po kilkunastu latach 40-latek odpowie za włamanie, a wszystko przez pozostawione na miejscu przestępstwa odciski palców. Mężczyzna w połowie 2007 roku włamał się do automatu do gier, kradnąc znajdującą się tam gotówkę. Na miejscu pozostawił ślady, które trafiły do policyjnego systemu i po latach pozwoliły na jego identyfikację.
Wczoraj w Rzeczycy pod Kazimierzem Dolnym nietrzeźwy kierowca wjechał do rowu. Mężczyzna twierdził, że to nie on kierował. Policjanci byli jednak innego zdania.
Zatrzymany przez bialskich policjantów mężczyzna po latach odpowie za swoje czyny. 37-latek z Białej Podlaskiej usłyszał zarzut za przestępstwo z 2014 roku, przyznał się do winy, wkrótce o jego losie zadecyduje sąd.