Od jednego z budynków wielorodzinnych w Lublinie oderwała się rynna. Wszystko za sprawą zgromadzonego w niej lodu. Jak informuje Czytelnik, niech to będzie przestrogą dla pieszych, ale przede wszystkim administratorów, aby baczniej dbali o budynki, które mają pod swoją opieką.
Szybka reakcja dzielnicowego zapobiegał tragedii. Aspirant sztabowy Marek Popowicz wszedł po rynnie na balkon i złapał wystraszoną i zapłakaną 3-latkę, którą rodzice zostawili w domu bez opieki.
Do niecodziennego zdarzenia doszło na terenie Lublina. Nietrzeźwy mężczyzna wszedł do mieszkania na I piętrze po rynnie. Kiedy znalazł się już w środku, wszczął awanturę. Na miejscu interweniowali policjanci.
Przypadkowi przechodnie zwrócili uwagę na niepokojące odgłosy wydobywające się z rynny jednego z bloków w Świdniku. Powiadomili o wszystkim straż pożarną.
W sobotę ksiądz jednej z zamojskich parafii ujął złodzieja, kiedy zjeżdżał po rynnie plebanii. Po zatrzymaniu mężczyzny okazało się, że miał on przy sobie kradzione pieniądze i zegarek.