Policjanci patrolujący drogę wojewódzką nr 835 zauważyli, jak z jadącego przed nimi busa relacji Lublin - Biłgoraj, wydobywała się chmura czarnego dymu. Mundurowi byli zmuszeni przerwać podróż osobom znajdującym się w pojeździe, z powodu jego złego stanu technicznego.
Wkrótce przed sądem stanie mężczyzna, który prowadził pojazd będąc po alkoholu. 36-latek chciał dojechać na imprezę, ale jego podróż zakończyła się na posterunku policji.