W ostatnim czasie w regionie strażacy interweniowali już do pierwszych pożarów traw w tym roku. Wiele osób wypala trawy i nieużytki rolne, tłumacząc swoje postępowanie chęcią użyźniania gleby. Niestety praktyka ta może być bardzo szkodliwa dla środowiska, a także stanowić zagrożenie dla ludzi i zwierząt. Proceder ten jest niezgodny z prawem i grożą za niego surowe sankcje karne.
Strażacy w regionie ponownie interweniują do pożarów traw na nieużytkach. Do takich zdarzeń doszło w ostatnich dniach m.in. na terenie powiatu puławskiego.
Ostatnie dni są pracowite dla strażaków z terenu powiatu biłgorajskiego. W gminie Biłgoraj spłonęło 3 hektary lasu i 2 hektary nieużytków, w gminie Księżpol zapalił się dach na budynku mieszkalnym, a w Łukowej i Smólsku płonęły suche trawy.
Na obszarze całego woj. lubelskiego strażacy walczą z pożarami traw. Tylko w ciągu tygodnia na terenie powiatu biłgorajskiego spłonęło 38 ha traw, 1,5 ha młodnika, altana letniskowa oraz dwa budynki gospodarcze. Co więcej, jeden z pożarów okazał się śmiertelny.
Rozpoczyna się "sezon" na pożary traw na łąkach i nieużytkach. Tylko w miniony weekend strażacy z woj. lubelskiego interweniowali na terenie kilku powiatów do takich zdarzeń.
W ostatnim czasie strażacy w regionie zmagają się z plagą pożarów traw. Tylko w powiecie biłgorajskim w ciągu pół miesiąca spłonęło ponad 5 hektarów nieużytków.
Nie tylko rolnicy z utęsknieniem czekali na deszcz. Opady sprawiły, że praktycznie z dnia na dzień ustały pożary traw. Kiedy jeszcze w kwietniu notowano nawet ponad sto tego typu zdarzeń w ciągu doby, obecnie liczba ta spadła do 2-3 dziennie.
Świdniccy policjanci zatrzymali 43-letniego mieszkańca gminy Trawniki. Mężczyzna odpowie za podpalenie łąki, które mogło zakończyć się pożarem dużej połaci lasu w Siostrzytowie.
Od początku 2020 r. na terenie Lublina doszło do 226 pożarów traw oraz nieużytków rolnych. Większość z tych pożarów to podpalenia. Należy pamiętać, że za sprowadzenie zagrożenia dla zdrowia lub życia wywołanego pożarem można trafić do więzienia.
Drugi dzień świąt nie przyniósł spokoju strażakom. Nadal zmagają się z pożarami lasów, m.in. na terenie powiatu świdnickiego i łęczyńskiego.
Kontrowersyjną decyzję podjęły władze gminy Bliżyn z województwa świętokrzyskiego. Zakazano strażakom wyjeżdżania do pożarów traw, zaś dane właścicieli działek, na których miały one miejsce, przekazywane są prokuraturze. Jak wyjaśnia wójt, ma to skłonić mieszkańców do myślenia.
Strażacy z województwa lubelskiego przez całą niedzielę nie mieli chwili wytchnienia. Z powodu plagi podpaleń łąk i nieużytków co chwilę wyjeżdżali do kolejnych pożarów.
Pomimo niedzieli, strażacy z naszego regionu nie mają chwili spokoju. Z powodu bezmyślności wielu osób, które podpalają łąki i nieużytki, strażacy jeżdżą od pożaru do pożaru.
Pożary traw nie ustają. Za każdym razem ich przyczyną jest celowe podpalenie. Jednym z miejsc, gdzie problem ten jest szczególnie dotkliwy, to nadwieprzańskie łąki na pograniczu powiatów świdnickiego i chełmskiego.