Artur K., radny z Puław, został już zwolniony z policyjnego aresztu. Mężczyźnie przedstawiono zarzuty, on sam opublikował oficjalne przeprosiny. Jak wyjaśnia, będzie się starał odzyskać zaufanie społeczeństwa.
Puławski radny Artur K., który po pijanemu wsiadł za kierownicą swojego samochodu i wjechał do rowu, traci posadę w biurze posła PiS Krzysztofa Szulowskiego. Wszystko wskazuje na to, że zostanie też wykluczony z partii. Taki wniosek złoży jego szef.
Poważne kłopoty czekają puławskiego radnego, który jadąc po pijanemu, wpadł do przydrożnego rowu. Mężczyzna trzeźwieje w policyjnym areszcie.
- Policja zatrzymała nowo wybranego radnego, kolegę obecnego wójta, który po pijanemu przyjechał na sesję a potem w takim stanie w niej uczestniczył – Taką informację otrzymaliśmy od czytelnika. Zdarzenie się potwierdziło.