Turystów odwiedzających Lublin, w samym jego sercu, wita brud i grupy osób przesiadujące w rejonie deptaka z alkoholem w ręku. Zdarza się, że ktoś śpi na ławce, a tuż obok w donicach z drzewami można znaleźć butelki po piwie czy wódce. Miasto tłumaczy, że dokłada wszelkich starań, aby takie sytuacje eliminować.