Jeden z uczniów nałożył na palec plastikową nakrętkę. Palec zaczął puchnąć, a nakrętki nie udało się zdjąć. Konieczna była interwencja strażaków.
Opolscy strażacy przeprowadzili nietypową interwencję związaną z rozcinaniem obrączek na palcu kobiety, którą ugryzła meszka. Cała akcja przebiegła pomyślnie.
Nietypową interwencję przeprowadzili wczoraj strażacy i ratownicy medyczni z Zamościa w jednym z mieszkań na terenie miasta. Jedna z mieszkanek miała problem z wyjęciem stopy, której palec znajdował się pomiędzy ożebrowaniem grzejnika.
Nietypowy zakład miał miejsce na początku miesiąca, jednak dopiero teraz wyszedł na jaw. Poinformował nas o nim jeden z naszych czytelników. Jak się okazało, uczestnicy zdarzenia znajdowali się pod znacznym wpływem alkoholu.