Właściciel owczarków belgijskich, które śmiertelnie pogryzły 48-latka, odpowie przed sądem za nieumyślne spowodowanie śmierci. Mężczyzna początkowo twierdził, że nie miał takich psów, ale w końcu przyznał się, że to jego zwierzęta. 62-latkowi grozi do 5 lat pozbawienia wolności.