Wczoraj wieczorem przed lubelskim zamkiem protestowano przeciwko brutalnemu zabijaniu w Chinach psów i kotów. Była to cześć jednego z największych protestów na świecie.
W niedzielę w samo południe obrońcy zwierząt przykuli się łańcuchami do psich bud. W ten sposób chcieli zaprotestować, przeciwko trzymaniu tych zwierząt na uwięzi.