Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych poinformowało w czwartek rano, że w związku na intensywną aktywność rosyjskiego lotnictwa dalekiego zasięgu związanej z uderzeniami rakietowymi na Ukrainę poderwano polskie i sojusznicze myśliwce.
Nie tylko na Lubelszczyźnie, lecz również w województwie mazowieckim mieszkańców zaniepokoił odgłos przypominający wybuchy. Wieczorem Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych wydało informację w tej sprawie.
Kilkadziesiąt telefonów i wiadomości odebraliśmy od zaniepokojonych mieszkańców, którzy usłyszeli odgłosy potężnych eksplozji. Ustaliliśmy, że jest to związane z wojskowymi maszynami, jakie w tym czasie leciały nad regionem.
W poniedziałek NATO poinformowało, że sojusznicy NATO wysyłają dodatkowe okręty i myśliwce do rozmieszczenia w Europie Wschodniej. Ma to odstraszyć Rosję przed kontynuacją rozbudowy wojsk na Ukrainie i wokół niej. Sytuacja na wschodzie robi się coraz bardziej napięta, a władze Wielkiej Brytanii rozpoczęły ewakuację połowy pracowników z ambasady w Kijowie.
Kontrolerzy lotów nie mogli nawiązać kontaktu z samolotem z Lublina do Londynu. Na pomoc wysłano myśliwce. Na szczęście sytuacja została opanowana.