Pożar był niewielki, samoczynnie też zgasł przed przybyciem strażaków. Jednak zdarzenie zakończyło się tragicznie w skutkach. Teraz sprawą zajmują się policjanci i prokuratura.
W piątek w miejscowości Łubcze doszło do dachowania auta osobowego w przydrożnym rowie. Kierowca pojazdu trafił do szpitala na badania.