Groziło im do 12 lat pozbawienia wolności, postanowiły jednak skorzystać z możliwości dobrowolnego poddania się karze. Zaproponowały dla siebie o wiele niższą karę, sąd się na nią zgodził.
Prokuratura zakończyła śledztwo w sprawie dwóch napadów na sklepy spożywcze, jakie miały miejsce jednego wieczoru w Lublinie. Sprawczynie wpadły następnego dnia.