Katarzynę W. oskarżono o nieumyślne spowodowanie katastrofy w ruchu drogowym. Sąd nie miał wątpliwości co do winy 49-latki. Zwłaszcza, że biegli jednoznacznie uznali, iż pojazd był sprawny technicznie.
Znacznie zwiększył się bilans osób poszkodowanych w zderzeniu autobusu komunikacji miejskiej ze słupem w Lublinie. Sprawą zajęła się prokuratura.