Z zalewu w Nieliszu wyłowiono już ponad 1,3 tony śniętych ryb. Wszystkie są jednego gatunku. Wiadomo już, że woda jest czysta. Wykryto za to wirusa i pasożyta. Wędkarze potwierdzają nam, że problem ten jest znany od kilku lat.
W kolejnych miejscach w regionie dochodzi do masowego śnięcia ryb. Z zalewu w Nieliszu wyłowiono już ponad tonę martwych ryb. Śnięte ryby pojawiają się również w kanale Wieprz-Krzna na terenie gminy Komarówka Podlaska.