W ramach unijnego szkolenia mieli zajmować się montażem kolektorów słonecznych. Otrzymali za to też wynagrodzenie. Okazało się jednak, że ich praca polegała na porządkowaniu okolicy i koszeniu trawników. Stanęli przed sądem razem z wójtem.
Po prawie 13 latach od tragicznego wypadku, rodzina ofiary wywalczyła w sądzie odszkodowanie za śmierć swojego bliskiego. Wypłaci je urząd gminy.